A ja w mojej niuni zaobserwowałem coś takiego (2 razy w odstępie chyba m-ca):
Jak stoje chwilkę na światłach lub w korku (max. 10-15 min.) w okolicach intercoolera (jak otwieram maskę to dokładnie tak spod lampy) wydobywa się dymek jakby się coś "gotowało" wykluczyłem problem z chłodzeniem bo temp. na wskaźniku 90 stopni, bezpieczniki OK, silnik pracuje normalnie, nic nie syczy i nie czuć żadnego spadku mocy, stan oleju OK. Temp. otoczenia w dni kiedy to zauważyłem oscylowała między 21-25 stopni. Miał może ktoś taki problem? Może to nic poważnego ale trochę mnie to irytuje
PS. Szukałem podobnych tematów ale nic nie znalazłem także proszę moderatorów o wyrozumiałość