|
Nalatane 240 tysięcy sprzęgło cały czas ori, mechanik też wstępnie powiedział, że sprzęgło się kończy ale żeby jeździć jeszcze, ale wiecie jak jest z tymi mechanikami u nas w kraju. Z tym czy bierze u dołu czy u góry to powiem szczerze, że sam już się gubię Silnik zaczyna "ciągnąć" na danym biegu jak pedał sprzęgła mam już praktycznie puszczony, czyli bierze u dołu czy u góry ? sorry ale już sam zgłupiałem.
podczas gdy pedal sprzegla bierze w dolnym polozeniu oznacza to moze iz pompka przy skrzyni biegow wysunela juz calkowicie "bolec" uruchamiajacy dzwignie wyciskowa ktora z koleji popycha lozysko wyciskowe a to znowy naciska sloneczko dzieki czemu mozna zlaczyc badz rozlaczyc skrzynie od silnika.
generalnie w ukladzie hydraulicznym ciezko jest stwierdzic po polozeniu pedalu sprzegla w jakim stanie jest tarcz sprzeglowa poniewaz kazde zuzycie tarczy jest uzupelniane plynem ze zbiorniczka wyrownawczego.
proponuje wam wcisnac dwa,trzy razy przed wlaczeniem biegu pedalu sprzegla i sprawdzic czy nie bedzie bralo wyzej.
Witam,
Aby nie "zaśmiecać" podpinam się pod ten wątek ze zbliżonym problemem.
Posiadam A 3-jkę z 1997r 1.8 (8l). Dzisiaj "nagle" pojawił się następujący problem!?
Od razu zauważyłem, że "jakoś dziwnie" wchodzi dwójka oraz czwórka. Natomiast reszta "nieparzystych" biegów OK. Wyczułem, że parzyste biegi wchodzą płytko - tak jakby były nie do końca "wrzucone".
Zauważyłem, że wystarczy lekko dotknąć gałki a biegi z nienaturalną łatwością wskakują na luz.
Na zgaszonym silniku na spokojnie "sprawdzałem" te biegi. Dwójka zdecydowanie za płytko, a czwórka po wrzuceniu sama wyskakuje na luz.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że wczoraj zostawiłem auto u mechanika w celu wymiany pompy ABSu (padł sterownik). Dzisiaj jadąc z warsztatu do domu zauważyłem te nieprawidłowości.
Czy w związku z naprawą ABSu mógł zostać rozregulowany mechanizm zmiany biegów? Zruszone cięgła itp?
Proszę o pomoc i odpowiedzi.
Czy te objawy jak opisałem wyżej mogą wskazywać na poważną usterkę (np. synchronizatory).
Podkreślam, że do tej pory biegi były idealne.
pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie informacje
To i ja jeśli mogę podepne się pod temat...
Wczoraj miałem nieciekawą przygode, jechałem na jeziorko i chcąc podjechać jak najbliżej miejsca władowałem się w jakąś polną drogę która okazała się ślepa. Niestety nie można było zawrócić bo na około zagrodzone posesje więc musiałem cisnąć z powrotem na wstecznym. Przejechałem tak na tym biegu kilkadziesiąc metrów, głównie na półbiegu i wysokich obrotach bo musiałem podjechać pod górke. I kiedy w końcu wyjechalem na większą przestrzeń chcąc wrzucić JEDYNKE zorientowałem się że nie moge zrzucić wstecznego. Po prostu się zablokował a sprzęgło nie odbiło do końca tylko mniej więcej do połowy. Zgasiłem silnik, zajrzałem pod maske, posiłowałem się jeszcze z tym wstecznym no ale nie puścił. Po 10 minutach i dwóch wypalonych szlugach wsiadłem do autka, wcisnąłem sprzęło i udało się bez problemu wrzucić na bieg jałowy ino żeby ruszyć na jedynce trzeba było praktycznie sprzęgło puścić do samego końca. Tak samo łapaly pozostałe biegi, trzeba było puścić sprzęgło prawie do samego końca żeby było czuć że autko idzie do przodu. Normalnie wystarczy że podnioslem sprzęgło mniej więcej do połowy wysokości a autko już szarpało na jedynce.
Tak było wczoraj, bo dzisiaj wszystko wróciło do normy i nie musze już tak wysoko podnosić sprzęgła żeby ruszyć. Macie jakieś sugestie co mogło być przyczyną takiej blokady? Nie zauważyłem też ani wczoraj ani dzisiaj ślizgania się sprzęgła, biegi również wchodzą bez żadnego siłowania się ani zgrzytów. Czy spaliłem sprzęgło? Bo wczoraj jak podniosłem mache to smród w silniku był dosyć spory. Jutro jade do mechanika sprawdzić o co chodzi, ale też chciałbym się dowiedzieć od niezależnych osób co mogło być przyczyną. Dzięki za odpowiedź. Autko to AudiA3 z 2001 roku, silnik ASV.
Ostatnio edytowany przez RauL83 - 10-10-11 o 18:54
ja miałem tak z jedynką i nie mogłem innego biegu wbić. na zgaszonym silniku wszystko norma, przejechałem pare km na jedynce zgasiłem i normalnie działa : ) lecz, szarpie przy kazdym biegu po dodaniu gazu, mechanik powiedzial zeby jezdzic az padnie całkowicie, spzegło się zuzywa pomału. więc mozliwe ze ty tez tak masz, nawet u mnie na wstecznym szarpnie przy wysokich obrotach na mniejsze.
The End ! She xing diao shou, man tiao guo hai wei jiu !
結束!蛇在鷹人眺三九胃郭海陰影
U mnie delikatnie szarpie jedynie na 3jce jak depne gwałtownie gaz, na innych biegach jest okej Qrde troche przeraziła mnie ta sytuacja bo w perspektywie miałem jazde do domu na wstecznym albo laweta hehe Dzisiaj auto wylądowało u mechanika i zobaczymy co powie
mi się wsteczny mocno zablokuje jak zosawie na pare h na wstecznym. Ale mocniej trzeba odblokwac i da radę, choc wiem ze tak nie moze byc : )
no ja mysle ze sprzegło ale zobaczymy co Mechanik na to ;>
The End ! She xing diao shou, man tiao guo hai wei jiu !
結束!蛇在鷹人眺三九胃郭海陰影
Ehh widzę że macie podobne problemy wiec też sie podepnę.
Moja skrzynia odmawiała posłuszeństwa od tygodnia, bardzo ciężko wchodziła 1 i wsteczny na ciepłym silniku. Czasami zdarzało się, że na światłach musiałam ruszać z 2
Dzisiaj przy parkowaniu zablokowała mi sie na wstecznym i ani rusz!
Jutro przyjedzie mechanik to napisze Wam wieczorkiem co zdiagnozował bo może się komuś jeszcze przyda.
Ps. jeździłam rożnymi autami od seicento po audi a4 i żadne sie tak nie psuło jak ta a3. Mam ją 5 miesięcy i 4 raz jadę do mechanika z jakaś poważniejszą naprawą, pomijając to, że 3 razy już zatrzymała mi się na środku drogi i tylko holowanie :/ Już nie mam sily:/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)