Witam,
Wydaje mi się, że mam zamulone auto. Pierwsza sprawa to, że strasznie ciężko się zbiera, szczególnie jest to odczuwalne na niższych biegach (1,2) gdyż muszę porządnie deptać żeby nie zostać w tyle za jakimś połowę słabszym autem, gdy się już rozpędzi i jest na 3 czy 4 chodzi raczej bez zarzutu. Na dodatek bardzo głośno wkręca się na obroty, jest głośniej niż w benzyniakach nawet kilka lat starszych Widziałem filmiki jak rusza AGN i moja na pewno się tak nie zbiera...
Prześledziłem tematy związane z podobnymi problemami ale dalej nie mam pojęcia co może być nie tak. Przepustnica jest czysta i zaadaptowana, przepływka czysta (czy sprawna - nie wiem jak się to sprawdza na VAGu w przypadku benzyny), świece i kable nowe, rozrząd nowy i raczej na 100% dobrze założony, olej i filtry niedawno wymieniane, przewody niepopękane, na VAGu błędów brak itd.
1) Co może być przyczyną (inną niż wyżej wymienione) zamulenia i głośnej pracy?
2) Jakie logi (które grupy na dynamicznym) mogę zrobić na VAG-u by dowiedzieć się coś więcej?
Proszę o pomoc, doprowadziłem autko do bardzo dobrego stanu więc szlag mnie trafia, że się coś dzieje a ja jestem bezradny...