Zmienialem u siebie ostatnio wlacznik swiatel.
Moj stary dzialal w ten sposob ze halogeny mialy dwie pozycje
tzn. podciaganie do siebie 1 raz i dwa razy - tak jakby dwie dwie pozycje.
W 'nowym' wlacznikus wiatel jest tylko 1 pozycje ze moge tylko raz pociagnoc do siebie
Czy nowy wlacznik jest zepsuty czy po prostu takie wlaczniki tez wychodzily?
Dodam ze swiatla postojowe i mijania dzialaja bez problemu, a ja pociagne do siebie pokretlo to zapala mi sie z tymu przeciwmgielne