Witam !
Mam pewien problem z autkiem, pojechalem do Aligatora na program ( 600km :/) pod jego warsztatem czekalem z 30 minut i auto chodzilo na wolnych obrotach. Aligator przyjechal , silnik zgasilem, kiedy juz chcielismy jechac autem.., odpalam.. przez chwile wszystko ok ale zaraz zaczal leciec bialy dym z rury, kiedy probowalem sie przejechac , auto chodzilo nierówno walilo kłębami bialego dymu i auto zgaslo. jak odpalilem jeszcze raz to znowu dymilo przejchalem z 2 km i bylo ok, Aligator mial podlaczony komputer i mowil ze moga to byc pompowtryskiwacze bo cos tam przy opaleniu nie pyciły ale pozniej bylo ok. jak za pare dni wracalem do gdyni spowrotem do wszysko bylo ok autko jezdzilo jak zawsze . pojechalem dzisiaj do salonu audi powiedzieli mi ze to zle paliwo, podlaczyli komputer i mowili ze wtryski chodza ok. auto mam na gwarancji do 5 stycznia , macie jakies pomysly bo musze dzialac jak najszybciej, jak ktos sie spotkal z takim czyms to prosze o odp.( PS nie wiem czy to ma tez cos z tym wspolnego ale rano przy opaleniu auto pusci bąka troche ciemniejszego dymu ?:/) dodam ze auto ma 45 tys przebiegu.
aaa jeszcze pytanko jest taki klubowicz co jezdzi srebrna a3 sportback z czarnym grilem i czarnym dachem?
Pozdrawiam. Milanoo