Zdjąłem rozrusznik, okazało się że szczotki były OK, tylko kabel do elektromagnesu wysuwającego bendix był przetarty (przecięty) więc chodzić nie miał prawa. Piszę tak informacyjnie gdyby ktoś miał coś podobnego. Rozrusznik Valeo chyba nieoryginalny. Dzięki i pozdrawiamOryginalnie napisane przez DanioUk
Audi A3 1.9 TDI ASV powered by CARSOFT Przemyśl: 140KM <-- modyfikacje sterowników promocje dla forumowiczów!
|
|
Witam.
Ja rowniezmam problem z zapowietrzajacym sie ukladem paliwa. U mnie usterka pojawila sie po czynnosciach serwisowych (wymiana filtrow i oleju) zaraz jak odebralem auto na drugi dzien mialem problem zauwazylem dosc duzy pecherz powietrza w przewodzie paliwowym, po odpowietrzeniu samochod chodzi poltora tygodnia i bylo ok, jednak problem powrocil, zauwazylem ze po zgaszeniu auta widac babelki powietrza wydostajace sie z pompy i zbierajace sie w przewodzie. z klapa jest wszystko ok. pod vagiem zadnych bledow... gdzie szukac przyczyny? pompe paliwowa uwazam za sprawna gdyz jakies 2 miesiace temu byla regenerowana (uszczelniana)
Problem rozwiazany, wszytko wróciło do normy po wymianie zaworu filtra paliwa.
haha, po co ?! wykrecac meczyc sie i brudzic ? nie lepiej sprawdzic napiecie na 2 zaciskach : grubego i cienszego do wysuniecia bendinksa ?
podpinam się do wątku. Mam od wczoraj problem z brakiem kontrolki od świec żarowych. Wczoraj po przeoraniu forum zrobił mi się taki mętlik w głowie że poszedłem kupić przekaźnik 103.. Nic nie pomogło, ale przy wkładaniu dotknąłem 109 i tak dziwnie bzyczy ? Jutro pojadę kupić nowy przekaźnik 109.
A czy komuś też tak bzyczało dziwnie ?
marcinjol rozpiskę przekaźników masz w dziale warsztat,sprawdź sobie też te pod maską,jeśli chodzi o przekaźniki to 109 to najczęściej przekaźnik styku roboczego czyli w momencie rozruchu odcina zasilanie od urządzeń elektr., j(eśli o ten pytasz czyli drugi z lewej),bo podajesz tylko numery przekaźników bez ich umieszczenia.
Tym się sugeruje i pytam jedynie o to czy zepsuty przekaźnik 109 pod deską rozdzielczą dziwnie bzyczy jak się jego dotknie ?Oryginalnie napisane przez Sztomel
Listwa prądowa zasilająca świece żarowe mogła być poluzowana ale z pewnością nie ona była przyczyną braku możliwości uruchomienia silnika. Jej obluzowanie bądź spadnięcie ze świec nie jest powodem, że nie zapala się kontrolka świec żarowych a skoro kontrolka się nie zapalała nawet na moment przed próbą uruchomienia silnika to znaczy, że sterownik silnika nie dostał zasilania i winny temu jest przekaźnik oznaczony na jego obudowie nr 109, jego chwilowe braki przewodności uniemożliwiają uruchomienie silnika a sterownik nie zapisuje wtedy żadnego błędu więc Vagiem nic się wtedy nie ustali, Vag nawet nie będzie się komunikował ze sterownikiem jeśli kontrolka świec żarowych nie mignie po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Poprawienie listwy prądowej świec żarowych zbiegło się zupełnie przypadkowo z zaskoczeniem tego przekaźnika i dlatego silnik dało się uruchomić. Jeśli spotkało Cię to pierwszy raz to zapewniam Cię, że te przypadki będą występować coraz częściej a wystarczy tylko zregenerować ten przekaźnik lub go wymienić jeśli nie masz smykałki do lutowania.
ogólnie przekaźnik jak jest załaczany to słychać tylko takie cykanie.
Czyli u mnie jest coś nie tak bo jak dotknę 109 to strasznie bzykanie słychać. Mam nadzieje że to będzie to.
a ta 109 jest w miejscu przekaźnika od świec żarowych?,dlatego ci pisałem abyś sprawdził też przekaźniki pod maską i bezpieczniki.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem