|
Tzn. mój lakiernik, który mieszka koło mnie już mi wszystko wycenił, zderzak trzeba zdjąć i naprawia się go jakąś wypalarką czy czymś, reszta to wiadomo. Wycenił mi całą robotę bez kierunku na 400 zł z malowaniem
Kierunku nie kupuję, ponieważ niedługo wstawiam poliftowe lampy, pojadę tylko lakierem bezbarwnym siostry to pęknięcie, żeby woda nie wlatywała do środka.
Odwołanie, ktoś pisał wyżej, pisze się ręcznie i uwaga: oni specjalnie nie dają wzorów odwołania, nigdzie to nie leży, należy o nie zapytać i napisać samemu.. dlaczego to wiadomo - żeby odwołań było jak najmniej.
Cenne rady od Was Panowie, bardzo cenne Wpadłem jeszcze na pomysł, że przed oględzinami pojadę do ASO i wezmę od nich wydrukowane, z pieczątką itp. proformy na zderzak i kierunek, jeśli nie dadzą proformy to wezmę takie wydruki cen produktów. Pokażę to rzeczonieznawcy
oczywiscie, tylko chyba jest cos takiego jak "zuzycie" czy jak to sie nazywa czesci
nie zaplaca ci tyle co za nowa czesc w aso, bo twoja miala przykladowo 10lat
amortyzacja czy jak jej tam
co innego z twojego AC jesli placisz za amortyzacje , a co innego jesli jest to z OC sprawcy
sam jestem ciekaw jak to bedzie wygladac
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
w moim przypadku było tak:
jesli dana czesc wystepuje w zamienniku liczyli zamiennik a jesli nie było zamiennika liczyli oryginał.
Co do naprawy bezgotówkowej to jednak nie jest tak kolorowo. Warsztat przedstawia kosztorys w PZU i jesli oni go zaakceptują to wtedy naprawiasz.
Uszkodzony jest tylko górny zderzak i tylko za niego Ci policzą bez dokładki.
Mi tak policzyli w przypadku tylgego zderzaka miałem podobne uszkodzenie.
Za zderzak dali mi 217zł lakierowanie 131zł. Czesci to POLCAR
Co do odwoływania to tez nie jest tak fajnie....
Mozesz sie odwoływac w wyniku czego powołany zostaje ponownie rzeczoznawca z PZU. Jesli nie policzył czegos to oki doda to do kosztorysu, ale jesli niczego nie pominą o czym go poinformujesz to nie dadzą ani złotówki.
leviatanm
ułe a co gdyby oddal do serwisu Audi i dogadal sie z PZU ze nie chce sianka, tylko serwis ich podliczy ? czy takie coś przejdzie?
Pytam bo sam nie wiem i chce na przyszłośc się dowiedzieć
"Parę prostych zasad, parę nie pisanych reguł, nigdy nie mów nigdy by dopłynąć do brzegu..."
W jakim wy swiecie zyjecie? Myslicie ze jak oddacie do serwisu i serwis wam policzy 5tys za naprawe to pzu tak chetnie na to sie zgodzi? Niektorzy tutaj pisza zeby sie upierac na ori czesci, zeby oddawac do ASO? a czy ktos z tych ktorzy tak kolorowo pisza pszerabial to na wlasnej skorze?
Policzcie sobie ile ASO by zawolalo za blotnik, zderzak, kierunek, malowanie, robota? 5tys.? A ubespieczalnia ma w swoich ksiazkach wartość a3 z lat 96-00 za jakies 12tys.
Prawda jest taka ze wszystkie te ubespieczalnie to banda zlodzieji
Jezeli istnieje zamiennik posiadajacy certyfikat jakosci z oryginalem to licza zamiennik. Oryginal licza tylko jezeli nie ma zamiennikow. Dodatkowo dochodzi udzial wlasny i amortyzacja chyba ze masz wykupione to wtedy nie. Moga tez odjac jezeli dana czesc byla wczesniej naprawiana.
Podstawowa prawda o ludziach jest taka, że wszyscy kłamią. Jedyna zmienna to dlaczego.
Do Mitsubishi są drogie nowe części a zamienników na tył nie ma sprawa wygląda tak, że jeśli przedstawisz rachunek z ASO na ori nowe części to zapłacą za nie, oczywiście jeśli nie przekroczy to wartości samochodu, tak jest zawsze w przypadku OC a w AC zależy od wariantu ubezpieczenia
6,3l/100km w trasie, prawie jak TDI
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)