Na ktorą oś lepsze opony?

[darksmile]

Popytałem wśród kierowców startujących w DSMP. Wszyscy mówią- PRZÓD. A bardziej sportowo niz oni po torze chyba po miescie nie jeździsz.
Poza tym jak opona puści szybko-jak pisał DTM- to łatwiej po prostu zapiąć kontrę (przy nadsterowności) niz wyprostowac i skręcić ponownie (przy podsterowności)

[Botage]

A czy opony nie zdzierają się szybciej na przedniej osi?? (przynajmniej w autach z napędem na przód)?? Bo jeżeli kolega mówi, ze starszy komplet ma bardziej zdarty, to jak założy je na przód to mu się szybko skończą. A jak sam pisał, nie ma póki co na nowy komplet. Więc może lepiej założyć na przód? chyba nie jeździ tak bardzo brawurowo?? A co do poślizgu, wolę aby auto uderzyło tyłem, bo tam nie mam silnika i taniej mnie to wyjdzie. Chyba, że ktoś zapiernicza z ogromnymi prędkościami.

[Coolfon]

Ja bym na przód założył bez dyskusji nawet. Wystarczy że wpadniesz w aquaplaning taką oponą wyciachaną z bieżnika i ciężko się będzie wyratować. Na przód zakładaj i oszczędzaj gumy

[wawjack]

Pojechalem dzis na zmiane i koles tlumaczyl ze moze mi zalozyc jak chce ale sam zaklada zawsze lepsze na przednia os. Bo np na suchym nie bedzie wielkiej roznicy ale na mokrym tylnie opony (ze slabszym bierznikiem) maja mniej wody do odprowadzenia, poniewaz przednie przetarla jej droge.

Ostatecznie zalozylem te prawie nowe na przod a za jakies 2-3 miesiace i tak kupie jeszcze jeden komplet i to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie

[Peter70153]

A czy opony nie zdzierają się szybciej na przedniej osi?? (przynajmniej w autach z napędem na przód)?? Bo jeżeli kolega mówi, ze starszy komplet ma bardziej zdarty, to jak założy je na przód to mu się szybko skończą. A jak sam pisał, nie ma póki co na nowy komplet. Więc może lepiej założyć na przód? chyba nie jeździ tak bardzo brawurowo?? A co do poślizgu, wolę aby auto uderzyło tyłem, bo tam nie mam silnika i taniej mnie to wyjdzie. Chyba, że ktoś zapiernicza z ogromnymi prędkościami.

Oczywiście kolega ma rację Opony zawsze zdzierają się szybciej na przedniej osi, bez względu na którą jest napęd. Zawsze ciężar auta przy hamowaniu naciska najbardziej na przednią oś i to właśnie zabiera nam bieżnik z opon

[James]

Tutaj każdy mówi ze lepsze na tyl.Na ostrym zakręcie zarzuca tyl, dlatego tam maja być lepsze. Ja sie do tego stosuje

[DTM]

Popytałem wśród kierowców startujących w DSMP. Wszyscy mówią- PRZÓD. A bardziej sportowo niz oni po torze chyba po miescie nie jeździsz.

juz nie popadajmy w skrajnosci - oni maja tak dostosowane zawieszenia ze to calkiem inna liga

Poza tym jak opona puści szybko-jak pisał DTM- to łatwiej po prostu zapiąć kontrę (przy nadsterowności) niz wyprostowac i skręcić ponownie (przy podsterowności)

przy naglym puszczeniu tylu na zwyklej drodze czesto nawet kontra nie uratuje
z podsterownoscia trzeba sie nauczyc jezdzic i tyle - odpowiednie dohamowanie/odpuszczenie gazu i nie jest tak zle gorzej ze w tym samym momencie tyl zostaje odciazony i jest szansa ze to wlasnie on nagle ni z tego ni z owego ucieknie nam

darksmile z jednym sie zgodzisz - lepiej by nam delikatnie przod wyjezdzal z zakretu niz zeby nagle tyl puscil i mialo nas obrocic

Tutaj każdy mówi ze lepsze na tyl.Na ostrym zakręcie zarzuca tyl, dlatego tam maja być lepsze. Ja sie do tego stosuje

u Was sa inne drogi a przez to inne predkosci i wlasnie przy tych duzych predkosciach najwazniejsza jest stabilnosc samochodu