Problem po kolizji, niska wycena...

[Proxa]

Ja bym nie darował... miałem w twingo robiony przód na zamiennikach i masakra... też przez PZU. Auto wyglądało jak ... nie powiem co.
Dodano:
ps. Trzeba było im powiedzieć że skoro 3 lata i cena na zamienniki się zmienia, to w takim razie niech ubezpieczenie auta po 3 latach spada też o 70%

[Wiolka]

ale lepsze jest to, że Pani przez tel powiedziała, że przecież zamienniki się niczym od oryginałów nie różnia! żarty sobie stroją... tylko trafili na zły grunt.

[leviatanm]

jesli blotnik jest wgnieciony to kwalifikuje się do wymiany.
wg mnie nie ma czegos takiego jak naprawa błotnika.
nie jest to przywrócenie do stanu sprzed kolizji.
twardo stój przy wymianie i tyle.
producent przewidział wymiane błotnika wiec blotnik się wymienia a nie naprawia.

[kulfon]

to że musi być naprawiane na zamiennikach to ich stara ściema żeby zaniżyć wycenę szkody. teraz jeszcze będą wam sugerować,że jesteście naciągacze,bo na warsztat nie chcecie tylko gotówkę. z doświadczenia radzę się odwoływać,a jeżeli to nie poskutkuje to zasięgnąć opinii adwokata.z nimi jest już inna gadka.idzie pozew do sądu.pzu wie,że nie ma racji i proponuje ugodę na rzeczywistą wysokość szkody.dodatkowo pokrywają koszty założenia sprawy w sądzie. do rozprawy nawet nie dochodzi,a pieniążki w takiej kwocie w jakiej powinny być lądują na twoim koncie. życzę wytrwałości i uporu.opłaca się!

[Wiolka]

błotnik to akurat został lekko uszkodzony. najbardziej mnie zdenerwowali wyceną wymiany zderzaka i robocizny! Samochód stał w miejscu dlatego siła uderzenia nie była tak duża ale błotnik jest lekko wgnieciony a tylny zderzak i nakładka na nim połamane.

[lawina]

oddajcie do ASO i naprawcie bezgotókowo jak chcecie mieć na ogryginałąch. Niestety jak chcecie bezgotówkowo ( "czyli żeby coś wam skapło") to niestety wycenią wam na zamiennikach.

[Wiolka]

Nie chodzi o to żeby "coś skapło" tylko o to, że zderzak został zakupiony.

[lawina]

to znaczy kupiliście już zderzak za własne środki?

[Wiolka]

tak. dokładnie.

[lawina]

ajć no to niepotrzebnie. Oni zawsze wyceniają na zamiennikach, dlatego masz wybór: albo oddajesz do aso i masz oryginały, albo gotowizna z wyceny na zamiennikach niestety .Przerabiałem to ostatnio.