Dzień dobry mam problem z temperaturą mojej audi od samego początku kiedy ją kupiłem. Jest to model audi a3 8l, BFQ 1.6 benzyna 2002 rocznik. Generalnie kiedy ją kupiłem 5 lat temu już wtedy miała uwalony licznik (wskazanie temperatury). Chciałem przyoszczędzić i nie zrobiłem. Wskaźnik pokazuje od razu po przekręceniu kluczyka na 60 a po chwili wędruje na 90 stopni a następnie maksimum. Moja oszczędność na liczniku sprawiła, że każdego lata ciśnienie w układzie chłodzenia wzrasta do takiej temperatury, że rozsadza mi kolejne elementy. Jestem już po wymianie 2 zbiorniczków wyrównawczych, 2 termostatów wraz z obudową, wentylatora chłodnicy, czujników, króćców wody i węży. Jak widać usuwanie szkód nic nie daje bo cały czas nie naprawiłem przyczyny. Dzisiaj wyczytałem na forum, że może być to przyczyna niesprawnego licznika, który nie otwiera termostatu. Innym pomysłem jest też zakup oryginalnego płynu chłodniczego dedykowanego do mojego rodzaju silnika (z wysoką temperaturą wrzenia) co z pewnością zrobię. Proszę podpowiedzcie mi czy to może być dobry trop? Rozważam już sprzedanie tego auta bo strach jechać. I czy mógłby mi ktoś polecić jakiś serwis gdzie naprawią ten licznik? Czy może lepiej kupić nowy zamiennik? I ostatnie pytanie czy będę musiał udać się do jakiegoś fachowca w celu programowania czy wystarczy podłączyć licznik i wszystko będzie działało?
Pozdrawiam serdecznie
edit. dodam że dolny wąż idący do chłodnicy robi się ciepły (ale nie parzy) przy 106 stopniach na kanale 49 climatronica.