No trzeba ustawić poprostu na znaki, a jak był ustawiany teraz? pewnie przesunięty o jeden ząbek lub dwa na pasku, ale tak jak pisałem jak nie wywala błędu to zostaw sobie tak jak teraz tolerancja jest chyba -6 do 3 cf.
No trzeba ustawić poprostu na znaki, a jak był ustawiany teraz? pewnie przesunięty o jeden ząbek lub dwa na pasku, ale tak jak pisałem jak nie wywala błędu to zostaw sobie tak jak teraz tolerancja jest chyba -6 do 3 cf.
|
Rozrząd jest teraz ustawiony na znaki. Wtedy był przesunięty o jeden ząbek. Pytanie, dlaczego nie jest bliższy 0, jeżeli znaki już się zgadzają?
Wydaje mi się, że tolerancja wynosi -3 do 3. Niedługo zrobie logi dynamiczne. Czy wartości większe/mniejsze od 0 nie powodują większego spalania
Ostatnio edytowany przez Useer - 17-10-16 o 19:16
Prawdopodobnie pompa oleju kończy swój żywot w moim AUM, tak przynajmniej twierdzi mechanik któremu ufam. A objawia się to błędem 17748, oraz delikatnym klekotaniem (jakby popychacze) na rozgrzanym silniku. Na zimnym pracuje cichutko. Jeździłem tak od ok 4, 5 tysięcy kilometrów zanim dowiedziałem się o co może chodzić. I tu mam pytanie, porządna pompa oleju to koszt 400-600 zł, tylko czy warto ładować kasę kiedy silnik już może kwalifikować się na poważny remont? Czytałem o podobnych przypadkach że po wymianie pompy problemy znikały, tylko czy silnik nie będzie już przytarty? Możecie mi coś podpowiedzieć?
Mierzyłeś ciśnienie oleju na zimnym i rozgrzanym silniku? Czyściłeś kiedykolwiek smok olejowy? Ten błąd związany jest z napinaczem łańcuszka rozrządu i do prawidłowego jego działania potrzebne jest optymalne ciśnienie oleju. Jak masz vaga to sprawdź wartość w grupie 93
Nie miałem dostępu do manometru, jak dobrze pójdzie to w sobotę dam radę sprawdzić. Robiłem płukankę silnika od ostatnich 3 wymian oleju, jest szansa że smok może być dalej zapchany? Do vaga podepnę się jutro, dam znać co zobaczę.
U mnie tak samo halasuja szklanki podobno i tylko na rozgrzanym, z ciekawosci zmierzylem cisnienie oleju to pomiar wyszedl dobry. WIec pompa oleju jest dobra. Jak bede miec wiecej czasu to pokrywe zaworow sciagne i mozna niby sprawdzic z gory czy szklanki sa dobre czy nie, tak samo lancuszek i napinacz
Jak smok zabity to płukanka nic Ci nie pomoże, zapomnij o tym Podstawa to ciśnienie oleju, jak ok to potem dalej trzeba lecieć z tematem
Dzięki za odpowiedzi Kurde, drugi mechanik, sąsiad, na swoje ucho stwierdził też że to szklanki, że nie ma co się przejmować, ale tamat błędu walka delikatnie mówiąc olał... Jutro mam nadzieje ze coś wyciągnę z vaga, a dokładniej z boxa na bluetootha, który czasem strzela fochy, ale mam nadzieje że pójdzie gładko
Ale sprawdz tez te cisnienie, bo to jest wazne, przez slabe cisnienie tez szklanki mozna slychac
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)