Przecież musi być jakies tłumaczenie tych drgań silnika. Ja jeżdzę na gazie
Przecież musi być jakies tłumaczenie tych drgań silnika. Ja jeżdzę na gazie
|
Ostatnio edytowany przez major - 18-04-10 o 10:12 Powód: Automatyczne łączenie postów
nie sprawdzałem na kompie to jeszcze nie mam kabla;/
Tu gazownik nic do rzeczy nie ma bo na benzynie jest tak samo.
Jak zimnym telepie mocniej, jak ciepły telepie ale nieznacznie.
Mimo to chciałbym zlikwidować te drgania...
Witam posiadam ta sama jednostkę AKL również z instalacja LPG i mam taki sam problem z drganiem silnika na jałowym biegu.. tak jak piszesz nie jest to mocno odczuwalne drganie ale potrafi zdenerwować...tez nie mam na razie na to rozwiązania...Dopiero co miałem czyszczona przepustnice i robiona adaptacje ale obroty jeszcze trochę wariując od czasu do czasu..może sie ułoży natomiast problem z drganiem nadal jest...A czy występuje u Ciebie również taki problem gdy jedziesz załóżmy na 4 biegu 3masz go na gazie i jak zdejmiesz nogę zgazu to czujesz takie szarpniecie silnikiem?ja tak ma gdy jest jeszcze zimny z czasem rozgrzewania sie problem praktycznie znika...
Podczepię się pod temat bo mam ten sam problem, zimny silnik trzęsie okropnie lekko skaczą mu obroty choć zdarzyło się ze wszedł na 2.tyś i chwile tak trzymał. Zaczęło się od szarpania tak jak u kolegi wyżej przy puszczaniu i dodawaniu gazu.
Wymieniłem świece na początek poszły bosche na których pierwszy gar przestał palić i była masakra na drugi ogień poszły NGK i nowe kable WN NGK i teraz silnik telepie na tyle mocno że czuć to na całym aucie.
Znajomy stwierdził ze może cewka nie dawać rady z nowymi kablami i świecami ale jakoś nie wydaje mi się skoro na starych świecach i kablach było ok
Autko przed wymianą podpięte pod kompa pokazuje takie błędy:
17524 Podgrzewana sonda lambda strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17526 Podgrzewana sonda lambda 2 strona 1 - przerwa grzejnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17978 Moduł sterujący zablokowany
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
ale nie wiąże ich z tym telepaniem bo było ok, chyba ze skasowanie tych błędów może wpłynąć na prace silnika o czym nie wiem ??
i tak się zastanawiam przy silniku nie słychać żadnych syków czy innych objawów lewego powietrza ale żeby wygodnie dobrać się do świec i przez to ze nie wypaliło z boschami rozchylałem kolektor 4 razy.
Po drodze naprawiając siłowniczek podciśnienia od klapek kolektora bo był dziurawy i tam na pewno dostawał powietrze.
Jak myślicie, pomogła by adaptacja przepustnicy ?
Dodam jeszcze że z tej zaślepki na kolektorze wydostaje się olej, da się ja jakoś zdjąć bo mi się tylko obraca nieznacznie w obie strony ale zeskoczyć nie chce?
Witam
Próbowałem się z tym uporać ale dałem za wygraną. Delikatne telepanie było i jest. Moim zdaniem można zacząć od:
- sprawdzenia szczelności układu dolotowego (wężyki, uszczelki kolektora, ostatnio wracając do tematu nawet spotkałem się z postem dotyczącym filtra z węglem, itd, itd...)
- czyszczenia przepływki,
- sprawdzenia poprawności działania sondy,
- wszelkiej maści kostek czujników i mas,
- czujnik temperatury,
- wiadomo kable, świece itd,
- podobno czujnik ciśnienia wspomagania (nie sprawdzałem),
- itd.
W moim odczuciu 1.6 na każdą odchyłkę nawet niewielką w poprawnym działaniu osprzętu reaguje tym zjawiskiem a o wspaniałej skrzyni biegów już nie wspomnę
Taki urok... cóż Pan zrobisz... Jeśli ktoś znajdzie złoty środek, stawiam kratę browaru
No wiec byłem dzisiaj u mechanika, auto szarpie i ewidentnie zaczeły wypadać zapłony w każdych warunkach i na jałowym i przyśpieszając,trzyma niskie obroty ok 500 i ciągle jak by miał zaraz zdechnąć.
Mechanik sprawdził czy idzie napięcie na grzałki lambdy, jest ok więc obie do wymiany dodatkowo sprawdził świece i kable na koniec kompresje i jest po 13 bar na 1,3 i 4 a na 2 jest 9 bar jego diagnoza była taka ze wypadanie zapłonów jest spowodowane różnicą w drugim cylindrze dodam ze nie robił próby olejowej tak że nie wiem gdzie ucieka ciśnienie.
Mimo to wydaje mi się ze to wypadanie zapłonów to nie wina ciśnienia, gdyby tylko szarpał silnikiem to ok rozumiem a wypadanie zapłonu to już co innego, ale nie znam się tak bardzo żeby to stwierdzić.
Mam pytanie co myślicie o tej diagnozie?? i czy da się w tym silniku sprawdzić kompem na który cyl. wypadają zapłony bo to tez by mi dużo powiedziało.
Ceramizer pomoże na jakiś czas? używałem już tego w mojej hondzie 5g to silnik pracował jak nowy a naprawdę katowałem ten samochód, ale tez nie miał takich problemów jak audi.
i jeszcze dodam ze miesiąc temu było ok po wymianie świec kabli i oleju zaczeło się kaszanić i z dnia na dzień gorzej jest olej wlany 10w40 taki jaki był wczesniej.
To ja powiem ze masz cewke do wymiany oraz czujnik halla.
I jeszcze jedno czy masz wlasciwe swiece wlozone???
Tak świece NGK V-line BKUR6RT-10 takie były wcześniej to dałem takie same.
Wczoraj wieczorem wymieniłem uszczelki na kolektorze przy silniku stare wykruszyły się jak tani plastyk . I zabrałem się za walkę z wypadaniem zapłonu okazuje się ze na kombinacji 3 nowe kable ngk i jeden stary na 4 cyl i jest ok, wypadanie ustało a silnik pracuje w miarę równo przy okazji odpowiedziałem sobie na pytanie czy da się sprawdzać wypadanie zapłonów na konkretny cyl. i da się bo mi komp pokazał właśnie wypadanie na 4cyl.(szkoda ze silnik musiał ledwo pracował żeby dopiero wykryć wypadanie zapłonu)
Więc okazuje się ze trafiłem uszkodzone przewody niby nowe NGK niby wygląda dobżę a w środku trafiony.
Zastanawiam się teraz zostawić to w takiej konfiguracji z jednym starym i trzema nowymi ? Czy dla spokoju sumienia kupić kolejny komplet np BERU?
No i zalałem ceramizer jak przejadę z 2000km to sprawdzę kompresje i napisze jak wrażenia.
I jeszcze coś, słyszałem wczoraj po zgaszeniu silnika jak płyn się gotuje gdzieś w silniku,zalane świeże borygo.Mechanik mi powiedział ze coś jest z wentylatorem chłodnicy bo odpala sie dopiero na drugim biegu tak jak by pierwszy nie działał no ale to gotowanie troche mnie zmartwiło silnik niby trzyma 90 na wskaźniku na kompie rośnie nawet do 110 stopni a wszystkie przewody są tak rozgrzane że nie idzie ich nawet dotknąć.
Ostatnio edytowany przez VALLIUM - 19-05-15 o 07:35
telepanie falowanie przy ruszaniu dziwne skaknie obrotów przerywanie wystarczy odpiąć sondę ja tak zrobiłem i powiem że wszystko ustało jak ręką odjoł sonda uszkodzona do wymiany
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)