mi tez nie zalezy bo nie sa juz dziewicze... takze mozemy sie przepychac zderzakamiOryginalnie napisane przez Piccolo
mi tez nie zalezy bo nie sa juz dziewicze... takze mozemy sie przepychac zderzakamiOryginalnie napisane przez Piccolo
|
Ja odebralem auto od lakiernia po malowaniu zderzakow i po 1tyg na parkingu strzezonym gosc mnie obdarł, wiem ktory itd. zglosilem sprawe na policje a ta umorzyla po 8 miesiacach sprawy ze niska szkodliwosc czynu
Było: A3 8l, S3 8l, Evo IX, Evo X; F10; A6 c7 3.0bTDI 380KM@770NM; W212 E63s 700KM@1000NM
Obecnie: S1000XR | A4 Allroad 8W9 | Jeep WJ 4,7 V8 | Fiat 126p 1982 | -> soon...
dlatego nie ma co policji wołaćJa odebralem auto od lakiernia po malowaniu zderzakow i po 1tyg na parkingu strzezonym gosc mnie obdarł, wiem ktory itd. zglosilem sprawe na policje a ta umorzyla po 8 miesiacach sprawy ze niska szkodliwosc czynu
klucz od kol w reke i po szybach albo reflektorachOryginalnie napisane przez marekb
Jak tak piszecie o chamstwie, to przypomnialo mi sie jak kiedys jechalem z ojcem Nissanem Primera, koles nie wyhamowal i przywali mi w tyl, po czym ja wysiadlem i mowie do niego zeby zaparkowal to obgadamy. Koles bezczelnie zaczal sie wymigiwac ze towar w bagazniku mu sie przesypal a mojego samochodu nie dotknal, a slady lakieru jego samochodu juz mialem na lakierze Wtedy poszlo troche ostrzej itp.
Oczywiście , że to przestępstwo ale uważam, że marekb działał w w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami zajścia.Oryginalnie napisane przez jarekm
Ta baba następnym razem dobrze się zastanowi zanim zacznie uciekać.
jarekm chyba nigdy nie byłeś w takiej sytuacji i nie wiesz jak to jest zobaczyć jak ktoś bezczelnie niszczy coś na co długo pracowałeś i kosztowało cie wiele wyrzeczeń.
Mam najlepsze Audi na forum !
Piotrek święte słowa No i wtedy emocji nie da się opanowaćOryginalnie napisane przez Piotrek.1781
Byłem w takiej sytuacji tylko akurat jestem osoba spokojną i nie widziałem żadnego problemu to tylko samochód i pieniądze, moim zdaniem wszystko da się załatwić w cywilizowany sposób. Pomyśl natomiast Ty jak byś miał sytuację xxx i pojechał dalej i nagle ktoś Ci zajeżdza drogę i zbija reflektory ... ciekawy jestem Twojej reakcji.Oryginalnie napisane przez Piotrek.1781
Nigdy nie uciekłbym w takiej sytuacji.Oryginalnie napisane przez jarekm
Jeżeli świat byłby taki piękny to musiałbym zmienić zawód.Oryginalnie napisane przez jarekm
Mam najlepsze Audi na forum !
święte słowaOryginalnie napisane przez Piotrek.1781
ja nawet chciałem zabić gnoja, który mi rowerem wyskoczył przed auto i zarysował zderzak ledwo wyhamowałem, no może nie do końca wyhamowałem, bo jego rower na złom poszedł chyba na szczęście tego gnojka moja dziewczyna siedziała obok i podpowiedziała mi żebym choć wyszedł i zapytał czy mu nic nie jest, a ja na to: jak wysiądę wtedy mu coś będzie
Poza tym to jestem spokojnym człowiekiem
Pozdrawiam nerwowych
Chcamstwo trzeba zwalczać chamstwem!!!! No chyba, że prawnik w pobliżu
koledzy
Miałem podobną sytuację 2 miesiące temu.
Ktoś mi wjechał w przedni zderzak z lewej strony, pęknięty i spojler też odszkodowanie z AC 1800 pln, zwyzka AC 10% wystarczyło na nową składkę na następny rok
a za 300 pln zderzak da się pospawać i polakierować
Pzdrawiam
A3 RuLeZ
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)