Oryginalnie napisane przez
-=RAFAL=-
...a więc sprawa jest dość prosta jak nie banalna. w wiązce mamy cztery kable
-szaro czerwony (na nim jest cały czas +12v i podpinamy go pod bezpiecznik 44 pod ten gruby czerwony kabel)
-brązowy (masa i podpinamy go na oczku w punkcie zbiorczym na listwie masowej pod kierownicą pod plastikami)
-szaro niebieski (podświetlenie włączników i jak ktoś chce iść na łatwiznę to niech podepnie go od jakie kol wiek inne oświetlenia jakiegoś włącznika - w każdym włączniki jest ten kabelek)
i pozostał ostatni nieszczęsny kabel który sprawia najwięcej problemu i wiele ludzi trochę błędnie go opisywało)
-czarno granatowy (jest to też +12v ale jest to kabel sygnałowy, informacyjny załączający przekaźniki do grzania mat. wpinamy go w bezpiecznik nr 5 tam też jest kabel o identycznych kolorach. ten kabel to nic innego jak sygnał z alternatora i jest to pewnego rodzaju zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora. chodzi o to że na postoju lub po zapłonie oraz po włączeniu włączników, maty nie będą grzać bo pobierały by spooooooro prądu z akumulatora rozładowując go. dopiero po odpaleniu silnika pasek będzie napędzał alternator i tym kabelkiem popłynie sygnał informacyjny że akumulator jest ładowany i można odpalić maty grzewcze)...