Gdzie umieścić wskaźnik od LPG ???

[Adam3011]

Witajcie,
zamontowałem właśnie instalację gazową do swojej A3 i powiem szczerze że jestem bardzo zadowolony. Autko sprawuje się świetnie. Montowałem instalację z myślą o oszczędzaniu na kosztach paliwa i pomysł uważam za trafiony. Tak czytam te wszystkie posty i wydaje mi się że koledzy wstydzą się pokazać że jeżdżą na gazie bo jakie ma znaczenie umieszczenie przełącznika - najlepiej w widocznym miejscu. Ja mam zamontowany tak jak kolega styx1 i uważam że to dobre miejsce. Jak byłem u gazownika na pierwszym przeglądzie to podjechał gość wypasionym mercem i wydziwiał że wlew ma być ukryty, przełącznik schowany, a pod maską ma wszystko zostać pochowane bo wstyd jak ktoś zobaczy........... to on chyba będzie tankował gaz w innym mieście i nocą bo wstyd!!!
Moim zdaniem zasada jest taka że to ma jeździć, dobrze działać i oszczędzać kasę .... więc po co wydziwiać...

[arkoy]

Tak czytam te wszystkie posty i wydaje mi się że koledzy wstydzą się pokazać że jeżdżą na gazie bo jakie ma znaczenie umieszczenie przełącznika - najlepiej w widocznym miejscu. Ja mam zamontowany tak jak kolega styx1 i uważam że to dobre miejsce. J

Jeśli dla kogoś walory estetyczne nie grają roli to można i tak zamontować. Równie dobrze w Holandii kiedyś ( nie wiem jak obecnie) wlew gazu montowali bezpośrednio w błotniku. Te osoby które widziały takie auta wiedzą jak to "pięknie" wygląda.
Osobom w tym wątku (w tym także mi) niekoniecznie jest wstyd, że jeżdżą na gazie. Z różnych względów czasami trzeba mieć instalację ukrytą (parkowanie we wspólnym garażu podziemnym, gdzie teoretycznie jest zakaz wjazdu dla aut z LPG).

[Adam3011]

Oczywiście walory estetyczne mają duże znaczenie widziałem kilka razy wlew umieszczony w błotniku i nie jest to fajny widok. Chodzi bardziej o to że jazda "na gazie" przy dzisiejszych cenach paliw to sama przyjemność i oszczędność dla portfela więc po co zastanawiać się tygodniami czy przełącznik umieszczony w widocznym miejscu to wiocha czy nie.......Każdy robi tak jak mu jest wygodnie
Fajnie czasami popatrzeć na stacji jak właściciel nowszej i wypasionej BMW serii 7 dosłownie płonie ze wstydu jak mu tankują gaz.........

[SkOOrA]

Koledzy jak już jesteśmy przy wskaźniku to mam taki problemik.
U mnie na czujniku widnieje naklejka: M50K.
I teraz takie pytanie: czy jest to WPG-2 czy WPG-4? Wiem, że są jeszcze ML50K. Który z nich jest liniowym czyli WPG-4 ????

[qba29dm]

a u mnie jest tak zamontowane.moi gazownicy mi sami wybrali takie miejsce.
http://imageshack.us/photo/my-images/825/s1054777h.jpg/

u mnie też podobnie z tym, że u kolegi z lewej strony włącznika świateł a u mnie poniżej uważam, miejsce za idealne widoczne jedynie dla kierowcy, nie psuje wyglądu na konsoli środkowej czy tunelu tak jak wielu gazowników, którzy tam właśnie chcą montować centralkę, do tego jeszcze diody bijące po oczach, masakra...:/

[dmdash]

mam tak samo i też uważam, że to fajnie miejsce na wskaźnik

[marcin.sz]

Witam!

Przełącznik schowałem do półki pod włącznikiem świateł. Poziom gazu sprawdzam zazwyczaj korzystając z licznika - 350-400 kilometrów na jednym zbiorniku więc wiem kiedy zbliża się czas tankowania. Jeżeli chodzi o kłopot z przełączaniem B/G to żadnego tutaj nie widzę - w Stag Q-Box po zatankowaniu zbiornika komputer automatycznie przełącza się na LPG. W przypadku wypalenia całego gazu dostaję krótki sygnał dźwiękowy po czym auto samoczynnie przełącza się na benzynę. Estetyka i ergonomia zachowana, nic nie świeci podczas jazdy, przełącznik można bez problemu dosięgnąć.


Pozdrawiam,
Marcin

[gsekulski]

J mam zamontowany wlew po prawej stronie w tej listewce pod zderzakiem. Nie widać i nie ma problemu z tankowaniem. Co do wskaźnika poziomu mam go zamontowanego po prawej stronie kierownicy, tak, że zasłania go trochę manetka od wycieraczek. Moze trochę niewygodne bo tzreba troszę zmienić pozycję aby go zobaczyć ale nei rzuca się w oczy i nie ejst schowany nie wiadomo jak.