Mi sie obilo gdzies o uszy ze najlepiej przy zapalonym silniku
Mi sie obilo gdzies o uszy ze najlepiej przy zapalonym silniku
|
A jak tak sie podpytam o mycie silnika. Jakieś produkty polecane do jego mycia?
Używacie jakiś kosmetyków wcześniej może jakie propozycje.
Chip do tdi tylko w tune-up.pl -> gnieciesz !!
hybrydowe turbiny,wtryski, chipy na ulice i do sportu,Hamownia podwoziowa-pomiary mocy,Serwis mechaniczny aut koncernu VAG
.
wszystkie te preparaty do mycia silników są na bazie kwasów wiec co byś nie wziął bedzie dobrze. wystarczy takie najtańsze coś z supermarketu.
Ok dzięki coś wybiorę. mam nadzieje że kabli nie pozjada
Chip do tdi tylko w tune-up.pl -> gnieciesz !!
hybrydowe turbiny,wtryski, chipy na ulice i do sportu,Hamownia podwoziowa-pomiary mocy,Serwis mechaniczny aut koncernu VAG
.
na zapalonym silniku myc toz to bzdura
po pierwsze silnk jak chodzi jest goracy polejesz zimna woda i popekaja ci kolektorty blok itp
po drugo jak silnik chodzi i nie daj Boze masz przebicie na swiecy to pomysl co moze sie stac przy kilku kV + woda
zasada jest taka silnik ostudzony i myjesz
robie to tak raz w roku po zimie zeby sol wyhplukac i jeszcze nigdy mi sie nic nie stalo
pzdr
OOOO UWIELBIAM
Po co się męczyć, we Wrocku za mycie silnika i pokrywy, tej plastikowej dałem 30zł
Po to, że niektórzy z nas lubią robić pewne rzeczy przy samochodzie sami i mieć z nich satysfakcję.
Po to że nikt CI tak nie umyje jak ty sam. Ja myję raz na 3-4 miesiące. Uwielbiam mieć czysty silnik, a uzywam jakiegoś dziwnego zajzajeru o kolorze zielonym, króry mają tylko w jednym sklepie obok mnie i nic się z nim nie równa. Niestety jaką on ma nazwę nie wiem, bo jest on rozlewany.
Widze ze temat dawno nie odswiezany, ale podziele sie swoim doswiadczeniem. Niestety ostatnio mialem mala awarie glowicy, no i przy okazji jak bylo wszystko sciagane postanowilem umyc caly dolot itp itd. Pracuje na myjni gdzie mam dostep do roznego typu kwasow zaczynajac od tapicerki po felgi, do usuwania asfaltu itp. Moim zdziwieniem bylo to ze zaden z tych kwasow nie poradzil sobie z syfem tak dobrze, jak zwykly spray do czyszczenia silnikow kupiony w carrefourze z jego logiem Bardzo polecam taki srodek
Ja raczej ostrożnie myłem. Napsikałem chyba środka od K2 po samym silniku i kolektorze, troszkę opendzlowałem to by dokładniej rozpuściło syfy a na koniec małym strumykiem wody spłukiwałem uważając na wszelakie miejsca z elektryką. Nie robiłem całościowej łaźni a jedynie zabiegi miejscowe. Auto zostawiłem do następnego dnia i rano nie było problemów. Ale widzę, że nie trzeba aż tak jak z jakiem więc następnym razem bardziej się rozpędzę.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)