Gaz w A3 1.6 kilka pytań

[wnuczek]

Średnio zajeżdżam na stacje co około 300 - 350km, i mniej wiecej co 5 tankowanie gazu dolewam benzynki za 50 zł, około 11 litrów. Czyli 11 litrów na około 1500km.

[Soldier13]

a jakie macie duże butle?

[wnuczek]

Ja u mnie mam 52 litry w kole (chyba max a A3, aby podłoga w bagażniku była prosta), ale wchodzi około 43 litrów (poduszka 20%)

[dmdash]

mi wchodzi 33 litry gazu, przelaczanie na gaz po 35 st (tak sam poprosilem), przy takiej temp jak teraz, to po 500m juz jestem na gazie. Przeplywka i przepustnica? Brzmi groznie, ale sam sobie zrobisz. Wczesniej mialem dluzszy czas przelaczania, ale mialem walniety czujnik temp i termostat. Jak to masz ok to powinno byc dobrze. Przy AGN mam 11-12 ale lubie mu czasem przybutowac

[LeoRulez]

Ja mam butle 50pare litrow i tyle samo wchodzi bo nie mam poduszki wiec zasieg 500km na jednej butli jest calkiem realny.
Co do benzy to ja staram sie wyjezdzic zbiornik na 2 miesiace czyli 3-4 zbiorniki gazu na 1 benzy.

[MICEK]

Mi 30l LPG zatankowanego wystarczy na 320km przy spokojnej jeździe do 100km/h. podczas montaży instalacji reduktor fajnie się mieści po lewej stronie akumulatora a wtryski pojedyncze czy to cała listwa ładnie się chowają pod osłoną nic nie trzeba nacinać w niej.

[major]

a tak na marginesie to polecacie zakładać ten gaz? ile wam pali? oczywiście chodzi mi o nasz silnik 1.6

Jak najbardziej, pod warunkiem, że planujesz robić długie trasy (sporo km w ciągu 1 roku).

Średnio: 8-10 l. (trasa)
Autostrada: 13-14 l. (jazda 140-160km/h cały czas..., dynamiczna jazda, cięzki but=większe spalanie)
Miasto: 11-12 l. (korki)

Dodano:

a jakie macie duże butle?

U mnie wchodzi max. 43 l.

[Soldier13]

dziś dzwoniłem żeby się umówić na termin i w sobotę będę zakładał, ale mam problem, bo przeczyściłem przepustnice i przepływomierz aż się świeci
ale zapomniałem o tym że trzeba po wyciągnięciu przepustnicy ją zaadoptować, i niestety nie chce spadać poniże 1800obrotów :/
mam pytanie czy jest szansa że przepustnica się sama zaadoptuje, bo nie mam przy sobie kabelka do kompa :/
aktualnie odłączyłem akumulator i czekam może do rana się komputer "zresetuje i sam się zaadoptuje" ale nie wiem czy da to rade :/

do soboty przejadę jakieś 100km tylko, da rade sam się zaadoptować?

[MICEK]

po przejechaniu takiego dystansu na pewno sama się zaadoptuje

[LeoRulez]

Sama sie zaadaptuje ale napewno nie przez noc przy wylaczonym zaplonie bo cudow nie ma tylko musisz troche pojezdzic w pelnym zakresie predkosci obrotowych.