Osobiście nie ładowałem jeszcze, ale ojciec zawsze odłączał i mówił że zawsze lepiej odłączyć i spokojnie bez stresu ładować
Osobiście nie ładowałem jeszcze, ale ojciec zawsze odłączał i mówił że zawsze lepiej odłączyć i spokojnie bez stresu ładować
|
To zależy od prostownika. Jak masz ten nowszego typu, dumnie zwany "inteligentny" czy "mikroprocesorowy" to można śmiało ładować z podłączonym. Nie dopuści on do napięcia wyższego niż 14,5V i samoczynnie zakończy pracę i przejdzie w tryb podtrzymania po pełnym naładowaniu,.
Nie trzeba odłączać akumulatora żeby go podładować. Sam robiłem tak wielokrotnie i nic się nigdy nie stało, zarówno mikroprocesorową ładowarką jak i starym, radzieckim prostownikiem.
A3 8L AGU ECP->EVS; A4 APR ECB DAJ; 80 B3 RU AKS->AKM
Potwierdzam odpowiedź poprzednika. Również w poprzednich furgonetkach ładowałem z podłaczanym akumulatorem bez odpinania klem i nic złego się nie działo.
Btw. Nie wiem jak w 8L ale w 8P po odlaczeniu akumulatora oprócz zresetowania godziny i radia zaświeciła kontrolka ESP lecz zgasła po przejechaniu kilkudziesięciu metròw.
OK, dzięki za odpowiedzi.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)