Witam
Mam problem z moją A3 tzn. tak jak w wielu tutaj wątkach bierze mi płyn chłodniczy. Jednak auto ani nie kopci na biało (podczas -10 ostatnio kapciło ale to norma przy takich temperaturach),odpala prawidłowo na zimnym jak i na ciepłym, nie posiada masła pod korkiem ani na bagnecie, z chłodnicy też raczej nie cieknie bo zostawiłem włączone auto w garaży na 15 min i żadnej plamy nie było, po nocy też plam żadnych zaobserwować nie można - silnik jest suchutki od spodu. Jednak co zauważyłem to jak auto sie zagrzeje i zatrzymam sie np na światłach to po jakimś czasie ( ok. 20s) obroty wzrastają do 1k. Wczoraj gdy szedłem do garażu zaobserwowałem że równiez w tym czasie chłodnica sie załancza. Troche dziwne bo zrobiłem raptem 20km przy temp -5 stopni. Co moze być tego powodem? Czy to ma coś wspolnego z ubywającym płynem chłodniczym?