to zalozmy ze jade za kims i przypadakowo wjechalem mu w "****" okazuje sie ze kierowca jest bez prawka i co teraz kogo wina??
to zalozmy ze jade za kims i przypadakowo wjechalem mu w "****" okazuje sie ze kierowca jest bez prawka i co teraz kogo wina??
WLKP
Samochód ma dopiero wtedy wystarczająco mocy,gdy się rano przed nim stoi i boi się wsiąść do niego.
|
to trzeba by było doczytać, ponieważ jeśli "wjedziesz w ****" kierowcy pod wpływem alkoholu, lub kierowcy który przewozi, wiecej niż dopuszczalna w dowodzie rejestracyjnym, liczbę osób jest jest to jego wina, moim zdaniem jeśli ktoś nie ma uprawnień do prowadzenia pojadzu to przy kazdej stłuczce powinna byc uznana jego wina.
Zabezpieczenia medyczne imprez masowych
www.med-event.pl
A ja mysle ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego. Osobna jest kara za brak uprawnien do kierownia pojazdu, a osobna kara dla winnego spowodowania kolizji. odnosnie ubezpieczenia troche inna sytuacja byla ostatnio u nas w firmie. ukradli nam dostawczaka. na szczescie auto mialo zalozony gps i zatrzymali ich po 4 godznach od kradzierzy. niestety łatwo sie nie poddali. byl poscig i troche autko uszkodzili. z AC dostawczaka naprawiamy auto, a ubezpieczyciel wystapi na droge sadowa ze zlodziejami o zwrot kosztow odszkodowania, akcji policji, holowania itd. tak samo wydaje mi sie ze jak wina kolizji jest po stronie kolesia bez prawka to wyplacaja ci z OC sprawcy a ubezpieczyciel domaga sie wtedy od kierowcy bez prawka zwrotu kosztow odszkodowania. Tak to powinno byc na logike bo co cie obchodzi ze ktos jechal bez prawka itd. Auto ma byc ubezpieczone na kazda ewentualnosc. A fundusz gwarantpwanych swiadczen to chyba wtedy dziala jak auto nie ma obowiazkego OC i nie ma skad odszkodowania pobrac.
Ostatnio edytowany przez reniek - 09-06-10 o 10:58
Jest tak, jeżeli ktoś nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, jechał pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie, nie miał aktualnego badania technicznego to w przypadku spowodowania kolizji jest całkowicie winny. Nawet jeżeli wyjechałbyś mu na czołówkę na jego pasie i nie było świadków to jest to jego wina (przecież mógł jechać na czołowe twoim pasem i ty w celu uniknięcia zdarzenia drogowego zjechałeś na jego pas po czym on zrobił to samo...) Jeżeli jakiś policjant ogłosiłby współwinę to bym go wyśmiał i skierował sprawę do sądu. Z ubezpieczalniami jest tak że jest tam zapis jak ktoś już wcześniej wspomniał, o tym i jak to ubezpieczalnie będą chciały się wywinąć od wypłaty odszkodowania i kierujący będzie najprawdopodobniej musiał pokryć ze swojej kieszeni.
a czy jest na to jakis prawny zapis w kodeksie czy cos takiego?? czy kazdy policjant uznaje wine jak by po prostu 2 osoby mialy prawko??Jest tak, jeżeli ktoś nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, jechał pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie, nie miał aktualnego badania technicznego to w przypadku spowodowania kolizji jest całkowicie winny.
WLKP
Samochód ma dopiero wtedy wystarczająco mocy,gdy się rano przed nim stoi i boi się wsiąść do niego.
Tylko teoretycznie. Pany ścigają osoby bez uprawnień i w przypadkach które znam 100% to była wina kierującego bez prawka.
Ciebie to lotto czy sprawca ma czy nie ma prawa jazdy,czy chociaż by OC od 1990 roku istnieje instytucja zwana funduszem gwarancyjnym,ona Ci wypłaca odszkodowanie a sprawce ściga a swoją drogą można dobry układ zawrzeć ze sprawcą,"dajesz jakas kwote tu i teraz i nie dzwonim nigdzie chyba że po przyjaciela zeby dowióżł bubu " odnośnie sprawcy bodajze traci jeszcze okresowo możliwość wyrobienia prawa jazdy..
A mi sie wlasnie ostatnio obilo o uszy ze prawo sie troche zmienilo. Zawsze bylo tak ze jak jedzie pijany i obojetnie z czyjej winy spowoduje wypadek wina lezy po stronie pijaka. Teraz z tego co wiem rozpatrywane są 2 wątki, pierwszy to kto tak naprawde zawinil a drugi dlaczego osoba na podwojnym gazie wsiadla za kolko. I teraz jezeli wyjdzie ze osoba trzezwa spowodowala wypadek no to jest normalne ciagniete z jej ubezpieczenia a osoba ktora jechala po pijaku ma drugą sprawe co prawdopodobnie doprowadzi do utraty prawa jazdy.
dobra... pytanie na logike....
jedziesz Ty trzeźwy- i ktoś... nietrzeźwy i masz czołówke-czyja wersja zdarzeń będzie wiarygodna?????
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)