Mam pewien problem i nie wiem jak mam postąpić. Oddałem pokrywę silnika od motoru do ponownego chromowania ( stary chrom już zaczął odchodzić). Po rozmowie telefonicznej pan stwierdził ze na ten materiał nie da się nanieść chromu i zaproponował zdarcie chromu i wypolerowanie aluminium za cenę 300zł. Zgodziłem się. Cała sprawa odbywała się za pośrednictwem mojego znajomego który mieszka w Warszawie ja mu element wysłałem a on zaniósł go do tamtej firmy. Już przy odbiorze znajomemu zbytnio nie podobała się wykonana praca ale oni powiedzieli mu ze tak ma być no i odesłał on mi pokrywę. Polerka jest wykonana tylko w miejscach dobrze dostępnych a w mniej jest czarny nalot. Wygląda to beznadziejnie. Dzwoniłem do niego z reklamacja to on mówi ze mam przyjechać i tłumaczył ze on nie da rady całości wypolerować bo coś tam coś tam... Co ja mam teraz zrobić? Nie opłaca mi się jeździć 250 km w jedną stronę do warszawy parę razy żeby się z nim droczyć. Raz mogę się przejechać ale chciał bym się zabezpieczyć jakaś opinią biegłego który by mi ocenił jakość wykonanej usługi a nie tylko słowne przepychanki. Proszę o radę co tu sensownego w takiej sytuacji mogę zrobić.
Odpowiedz z Cytatem
) Chcieli mi dać 500zł mandatu i 10pkt karnych. nie przyjąłem mandatu bo nie mają zdjecia ani nagrania ze to ja tyle jechalem. Pod domem pokazali mi na suszarce 116km/h. Policjantka mowiła ze jest pewna ze to ja jechałem tym autem bo mam harakterystyczne niebieskie felgi. Bez mojej zgody sfotografowała mój samochód. 
Oryginalnie napisane przez Cyc
