Lincoln mam dokładnie tak samo tylko gdzie jest ta tajemnicza blaszka. Podobno po wymianie 2 masu lub sprzegła zle ja zakładają lub doginają. Ale ja mam auto od 2 właściciela i nie wiem czy miałem wymieniane sprzęgło lub 2 mas
Lincoln mam dokładnie tak samo tylko gdzie jest ta tajemnicza blaszka. Podobno po wymianie 2 masu lub sprzegła zle ja zakładają lub doginają. Ale ja mam auto od 2 właściciela i nie wiem czy miałem wymieniane sprzęgło lub 2 mas
|
Mam przejechane 220 tyś. km i jestem 3-cim właścicielem. Sądząc po przejechanych km raczej dwumas oraz sprzęgło już było wymieniane. Być może przy wymianie ktoś czegoś nie dokręcił? Sam już nie mam pojęcia
U mnie problem raczej lezy gdzies w pasku od alternatora, jak go zdejme do testow zeby zobaczyc czy dalej problem wystepuje to cos moze sie zepsuc?
Też myślałem,żeby tak zrobić. Tylko że zanim podniosę samochód i zdejmę osłonę to silnik się już na tyle ochłodzi że cykania nie będzie słychać.
Lincoln wiem jak to znaleźć najlepiej będzie na stacji diagnostycznej. Jak u mnie znowu to usłyszę to zaraz podjadę. Zrobię gdzieś kółko aby było słychać i szybko wlecę na kanał moze coś znajdę. Spróbuj tego tez moze znajdziemy ta blaszkę
Witam,
Pozwolę odświeżyć wątek,
Mam dziwny problem z A3 8p, 1.9TDI bls.
Problem występuje od ponad 2 miesięcy mechanicy rozkładają ręce, i nie są w stanie powiedzieć co dolega.
Przy odpalaniu nie ma problemu, na początku samochód chodzi bardzo ładnie, brak nienaturalnych dźwięków.
Problem pojawia się po rozgrzaniu samochodu (ok. 15-20 przejechanym km)
Zaczyna coś dziwnie cykać, najlepiej słyszalny jest ten dźwięk przy zamkniętej masce z okolic nadkola.
Podaje link:
Dźwięk ten nasila się w miarę rosnących obrotów, czym wyższe obroty tym szybszy ten dźwięk.
Przy wciskaniu sprzęgła ten dźwięk się zmienia ale nie znika.
Nie ma problemów przy zapalaniu i gaszeniu silnika, samochodem nie trzęsie.
Samochód jeździ normalnie, nic się nie dzieje, występuje tylko ten irytujący dźwięk.
Skrzynia jest po kapitalnym remoncie, ma przejechane ok 10k km, ostatnio była sprawdzana i wymieniany olej.
Sprzęgło z dwu-masą jest nowe (SACHS) też ma przejechane około 10k km.
Było podejrzenie na łożysko dociskowe sprzęgła.
2 tygodnie temu była wyjęta skrzynia wszystko przejrzane, wymieniona łapa, śruby, łożysko, tuleja.
Po złożeniu, dźwięk dalej występuje.
Silnik, turbo sprawdzone, logi prawidłowe,
Czy może ma ktoś pomysł co może wywoływać taki dźwięk?
Witam kolegow
Mam problem z dziwnym "cykaniem" w silniku. Silnik to 1.9 105km o oznaczeniu BKC
Na wstepie , auto po duzym serwisie nowe sprzeglo z dwumasa , nowy rozrzad z pompa , nowe uszczelniacze na pompkach , nowy aku, oleje i plyny rowniez. Problem to cykanie w silniku od strony pasazera , cykanie wzrasta ze wzrostem obrotow silnika , na jałowym i na biegu . Najgorsze ze temat ciazko zdiagnozowac mojemu mechanikowi bo ... objawy znikaja rownie szybko jak sie pojawiaja tzn. po przejechaniu w trasie ok.150km zaczyna halasowac , na jałowym zaczyna sie potem powoli uspokajać i po "odstaniu sie " dziala juz normalnie . Dodam ze nie odczuwam spadku mocy czy jakiegos kopcenia kiedy halasuje , jedynie tlucze sie cos niemiłosiernie , taki metaliczny odgłos cykania- pukania . Podpowiedzcie co moze byc powodem . Jutro chce podjechac do mechaniora ale zawsze co dwie glowy to nie jedna.
faktycznie to ta felerna blaszka ? i jesli tak to gdzie ona konkretnie jest ?
- - - Aktualizacja postu - - -
no niestety u mnie musi byc inny problem , byłem dzisiaj u mechanika i sie dowiedzialem ze wymontowal ta blaszke w cholere podczas zmiany sprzegla bo tak jak tu piszecie panowie to czesty objaw dziwnych dzwiekow . Jakies inne sugestie ?
Czy ktoś może okreslic gdzie jest ta blaszka albo najlepiej jakieś foto?
Namierzyłem dziś takie cykanie, słychać to po lewej stronie w okolicach zbiornika płynu do spryskiwaczy, wyrównawczego. Szukałem po ciemku więc nie wiem gdzie dokładnie, co to może być ?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)