zamiast wymieniac od razu czujnik to jedz do kogos normalnego i trzeba sprobowac zrobic adaptacje calego ESP, nie zaszkodzi a moze pomoc
-nascie razy juz slyszlaem o koniecznosci wymiany przez ASO, bo VAS (komputer serwisowy ) tak pokazal, a wystarczyla kompletna kalibracja
ktos konkretny z VAG i kalibracja czujnikow i kola skretu. padanie tych czujnikow to zadkosc.
a jak rzeczywiscie jest padniety i go wymienisz to tez samo mu nie przejdzie, na nowych tez na 99% trzeba zrobic adaptacje
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
|
|
Przecież ewidentnie widać na Twoim zdjęciu ze masz dwa czujniki koło siebie właśnie na kolumnie kierowniczej.
Może właśnie tego mi trzeba, ktoś z Katowic ?Oryginalnie napisane przez Miro
Ja wymieniałem u siebie czujniki G200 i ten obok G201 - jeden jest od skrętu kierownicą a drugi od przyspieszeń bocznych - te czujniki nie wymagają adaptacji - wystarczy przejechać kilka kilometrów powyżej pewnej prędkości i same się dopasowują.
U mnie w samochodzie nie stwierdziłem innych czujników przyśpieszeń ani nigdzie nie wyczytałem. Po wymianie paląca się lampka już jest ok i świeci tylko jak wyłączę trakcję.
Ostatnie słowa pasażera:
- Jedź, prawa wolna.
U mnie przy okazji wyciągania kodu immo elektryk zdiagnozował mi przyczyne świecenia kontrolki ESP, stwierdził że winny jest tu czujnik przyśpieszeń wzdłużnych i poprzecznych G419, wie ktoś gdzie on się znajduje??
nie jedź szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać
Nie czekałem już dłużej i postanowiłem zakupić kabelek (wiadomo zawsze się przyda). Podpiąłem na kompa i VAG podaje błąd:
1423 Nadajnik przyspieszenia poziomego G200
zwarcie
Kiedy wchodzę w kalibrację czujnika G200 to wartość w grupie 004 wynosi -20 m/s2. Czy to jednoznacznie określa że G200 jest padnięty, czy należałoby najpierw zrobić kalibrację G85? Z opisu znalezionego na ross-tech nie wynika że trzeba robić najpierw G85 a później dopiero G200.
OK troche poszperałem, poszukałem i się okazuje że G419 to tzw Duosensor (ESP Querbeschleunigungssensor), Audi wprowadziło je od 02/2002, zastępując dotychczasowe wadliwe G200 i G201 (zimne luty), ładując dwa czujniki do jednego, nr części w Etce 1J0 907 655a, cena w ASO 2500 PLN, znajduje się, tak jak stare G200, przy kolumnie kierowniczej, a w Etce paradoksalnie jest przy kole, ale na 100% to jest ta czujka.
U mnie na vagu wyskoczył błąd 00493, przyczyną był ten czujnik, fotka poniżej, pomyślałem, że może komuś się przyda opis problemu
nie jedź szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać
No i świetnie, że w końcu ktoś odpowiedział na moje pytanie, ale okazuje się, że ASO Noma2 w Katowicach, to niestety najgorszy serwis jaki znam. U mnie stwierdzili że właśnie podany przez Packmann czujnik jest zepsuty, a tu się okazuje, że u mnie jest po staremu G200 i G201, a wadliwe jest prawdopodobnie samo G200.
Ten serwis to w ogóle jest porażka, bo jeszcze parę innych rzeczy mi stwierdzli jak pojechał na diagnostykę, a też kompletnie nie były prawdą. Aha, kasują drożej niż Volvo za serwisowanie mojej S80, a to już zupełnie inna klasa pojazdu. Będę się starał więc sam rozwiązać problem ESP.
Ja też już nie mam nerwów do naszych "specjalistów" i wszelkiej maści innych magików, dlatego co mogę to staram się robić sam, lepiej i taniej, szczególnie po ostatniej wizycie u jednego magika, kiedy zorientowałem się że mam wypaloną małą bo małą, prawie nie widoczną dziurkę od kiepa na tapicerce, tak się wk*rwilem, że masakra, prawie niewidoczną ale znam auto na wylot i wiem że tego wcześniej nie było.
A teraz wracając do tematu, skoro masz starszego typu to jest duże prawdopodobieństwo że to właśnie głównie padający G200, podrzucę Ci linka fajnym opisem jak go możesz sam naprawić, jeśli byś miał problem z językiem może z pomocą przyjdzie Ci wujek google i jego tłumacz
http://bluevisions.de/projects/Golf_IV_ESP.html
nie jedź szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać
gwizdzius (21-10-10)
po przetłumaczeniu wygląda to tak :
http://translate.google.pl/translate...la:pl:official
każdy translator działa prawidłowo tylko jeśli autor tekstu pisze poprawną niemczyzną a jeśli slangiem to wychodzą potem takie kwiatki (pomijając już fakt, że w każdym języku występują jakieś nieprzetłumaczalne idiomy).
Ostatnio edytowany przez Sztomel - 19-10-10 o 04:11
gwizdzius (21-10-10)
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem
