Może paliwo się cofa albo rozrusznik sieje jakimiś zakłóceniami. Rozrusznik był robiony?
Może paliwo się cofa albo rozrusznik sieje jakimiś zakłóceniami. Rozrusznik był robiony?
|
Nie kolego.. Kupiłem go przy stanie(!) licznika 233k teraz ma 277k, poprzedni właściciel twierdził że nie był przez niego wymieniany/regenerowany.. Można jakoś sprawdzić czy cofa się paliwo? Jest na to jakiś prosty sposób czy zostaje metoda prób i błędów? Pozdrawiam
Jest na to sposób. Wczoraj go nawet sprawdzałem. Tylko będziesz potrzebował do tego drugą parę rąk i oczu oraz przezroczystą butelkę z ropą, na wszelki wypadek plaka lu samostart.
Odpinasz węże od filtra paliwa wsadzasz je do butelki i kręcisz rozrusznikiem, druga osoba trzyma butelkę i patrzy czy paliwo się cofa. Musisz tylko uważać, żeby nie zapowietrzyć układu paliwa. Jeśli zapowietrzyłeś układ albo nie możesz odpalić dajesz samostart w dolot i powinno zaskoczyć.
Zdarza się,że rozrusznik " sieje " zakłóceniami na obwody elektryczne i wariuje sterownik silnika, rzadki przypadek ale się zdarza.
Co do cofania się paliwa, warto zamontować zaworek jednokierunkowy za filtrem paliwa.
Nie wiem po co proponować jakieś numery z zaworkami skoro widać, że coś jest z rozrusznikiem. Skoro nie był robiony to może czas do niego zajrzeć.
Panowie, Panie problem u mnie rozwiązany. Naturalnie moim ostatnim krokiem było dobranie się do rozrusznika, oględziny kabli oraz przewodów. Po wyciągnięciu rozrusznika, rozebraniu go na części pierwsze odnalazło się źródło problemu. Problem siał elektromagnes, szczotki, tulejki, które po prostu się skończyły. Poszedł do regeneracji i po kilku godzinach zamontowany odpala jak rakieta. Testowany już teraz przy aktualnych temperaturach w granicach -1*. Oczywiście przy okazji rozebrania oczyszczone zostały również przewody od aku, masowe jak i inne odpowiadające za rozruch. Może komuś się przyda kilka wskazówek, które mnie trapiły. Co do cofania się paliwa i do montowania zaworków zwrotnych byłem/jestem/bede sceptyczny bo to jak ktoś napisał kilka postów wcześniej jest to raczej (maskowanie) problemu niż jego rozwiązanie. Pozdrawiam
Mój problem rozwiązał się dzisiaj po odebraniu auta z warsztatu, mianowicie był to rozrząd który przeskoczył, dodatkowo rolka jedna była już tak zajechana ze było krok od tragedii... poprzedni właściciel i to z tego forum... nie wymienił go w cale bądź wymienił cześć, jak tak można to ja nie wiem.. No ale auto jedzi i pali na dotyk teraz.
witajcie ja mam taki problem, dzisiaj rano -10, swiece 2 razy, nie kreci dlugo, ale troche zahalasuje przy odpalaniu i przez okolo 5-10 sec faluja obroty.. co to moze byc?
A paliwo jakieś lepsze zalałeś? Stosujesz depresator na mrozy? Filtr paliwa wymieniany? Powiem też ciekawostkę, że na zimowe pory roku można stosować filtr powietrza z taką specjalną nakładką z takiej ala gąbki.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)