Problem z odpalaniem

[Arek11]

A wiec czujnik wymieniony , silnik zimny a pokazywal 15 stopni , samochud zostal podlaczony pod kompa - wydluzono okres grzania swiec oraz zmieniono zakres temperatury w ktorych zaczyna grzac swiece, wyskoczyl jeszcze blad immobilajzera ale bez zwiazku blad usuniety ,,, narazie pali ok ale jest ostry minus a przy -10 palil normalnie , zobaczymy jak sie ociepli . pompa ok i cisnienie tez , katu wtrysku nie sprawdzalem ....
dzisiaj jeszcze bede wiedzial jakie ma sprezanie ale to juz inny watek a mianowicie pozeracz oleju
Dziekuje za pomoc wszytkim , ktorzy udzielili dobrych rad - temat narazie u mnie mozna zakonczyc i oby juz go nie otwierać

[krisexe]

mówiłem ze czujnik uwalony

[Arek11]

Wszytko na to wskazywało

[Arek11]

Mialem sie podzielic informacją jak zrobie pomiar sprezenia.. i zrobiłem
1 - 32 bara
2 - 32 bara
3 - 31 bara
4- 32 bara
chyba dobrze ..?

[Golem1]

ciśnienie masz ładne,jak dobrze pamiętam to norma 25-31 w ALH ty masz 32(zależy od manometru) ale jest wzorowe.

[Arek11]

ciśnienie masz ładne,jak dobrze pamiętam to norma 25-31 w ALH ty masz 32(zależy od manometru) ale jest wzorowe.

Przynajmniej to mnie ucieszyło , silnik jeszcze troche pojezdzi ...mozna nawet go podkrecic jeszcze
ale tak czy inaczej bierze olej je i nie wiem czemu, wyciekow nie ma ,,,,
Dziekuje za informację ..

[krisexe]

Może i ja opisze swój problem z odpalaniem , gdyż im zimniej tym gorzej.
Wygląda to tak że przy obecnych mrozach auto ledwo pali , kręcę nim po 5-6 razy każdy po kilka sekund, przy czym przy pierwszych próbach odpalenia rozrusznik kreci ale słychać tak jak by nie miał siły wprowadzić silnika w rozruch, potem kolejne kręcenie i kolejne aż zaczyna załapywać ale to na zasadzie jak w traktorze.... takie "pyr pyr" i nie odpala , kolejne kręcenie i słyszę że coraz bardziej załapuje ale wciąż pyr pyr z tym że intensywniej, kolejne próby i w końcu odpala , silnik przez ok 5 sek. pracuje bardzo nie równo, trzęsie się z wydechu biały dym aż w końcu się rozkręca i zaczyna pracować normalnie. Podczas kręcenia rozrusznikiem świeci ikonka ABS.
Dzieje się to tylko na mrozie , im zimniej tym więcej trzeba kręcić, po za sezonem zimowym pali od strzała.
Jak już odpali to później pali od strzała, no chyba ze postoi z 8 godzin, jednak najgorzej jest po nocy.
Świece, przekaźnik świec sprawdzone, akumulator tez z reszta rok temu kupowane nowe, filtry i tak dalej niedawno wymienione.
Rozrząd robiłem przed zimą i myślę ze może zły kąt wtrysku się tu przyczynia.
Pytam bo może ktoś miał podobnie i podpowie coś.

[Arek11]

Może i ja opisze swój problem z odpalaniem , gdyż im zimniej tym gorzej.
Wygląda to tak że przy obecnych mrozach auto ledwo pali , kręcę nim po 5-6 razy każdy po kilka sekund, przy czym przy pierwszych próbach odpalenia rozrusznik kreci ale słychać tak jak by nie miał siły wprowadzić silnika w rozruch, potem kolejne kręcenie i kolejne aż zaczyna załapywać ale to na zasadzie jak w traktorze.... takie "pyr pyr" i nie odpala , kolejne kręcenie i słyszę że coraz bardziej załapuje ale wciąż pyr pyr z tym że intensywniej, kolejne próby i w końcu odpala , silnik przez ok 5 sek. pracuje bardzo nie równo, trzęsie się puszcza biały dym aż w końcu się rozkręca i zaczyna pracować normalnie. Podczas kręcenia rozrusznikiem świeci ikonka ABS.
Dzieje się to tylko na mrozie , im zimniej tym więcej trzeba kręcić, po za sezonem zimowym pali od strzała.
Jak już odpali to później pali od strzała, no chyba ze postoi z 8 godzin, jednak najgorzej jest po nocy.
Świece, przekaźnik świec sprawdzone, akumulator tez z reszta rok temu kupowane nowe, filtry i tak dalej niedawno wymienione.
Rozrząd robiłem przed zimą i myślę ze może zły kąt wtrysku się tu przyczynia.
Pytam bo może ktoś miał podobnie i podpowie coś.

Moj przypadek Krisexe znasz wiec nie bede opisywal ja czekam az bedzie 0 stopni wtedy bede wiedzial czy awaria usunieta .... przy minus 15 odpala od szczału ....
ale wydluzyli mi okres grzania swiec , zatankowalem lepsze paliwo i dodalem uszlechatniacza kupilem za 20 zl ,,, moze rozrusznik ale to bys wiedzial ze zle kreci ... a aku tez dostaje w **** przy takich mrozach ..

[petertom]

krisexe musisz sprawdzic VAGiem kat wtrysku.

[krisexe]

Jestem umówiony na sobotę z kolegom z forum zeby sprawdzić i ewentualnie poprawić kąt wtrysku, zobaczymy co będzie. Tylko boje sie ze jutro albo w sobote mi juz nie odpali bo dzis rano ledwo co sie udało a ma byc jeszcze zimniej jutro i po jutrze ;/