strzały na gazie przy mocnym deptaniu

[asmo666]

witam
problem jest takiej maści ze moje auto w ostatnich kilku dniach zaczelo swirowac
poniewaz mam napiety harmonogram ostatnio i raczej zaczalem sie dynamicznie przemieszczac zeby zaoszczedzic czas cos sie stalo...

otoz to przy mocniejszym depnieciu (ponad polowe wcisniety [pedal gazu) auto strzela, krztusi sie a potem nagle juz daje rade :/
dodam ze strzaly raczej z okolic silnika niz z wydechu
nie wiem czy moze to miec zwiazek z jakims gównianym gazem ktory zalalem czy cos innego
dodam ze instalacja po przegladzie, nowy filtr gazu itp. mapka wgrana tez nowa
acha no i dzieje sie to raczej na niedogrzanym aucie - tzn jak zlapie 90 stopni i mocno go za przeproszeniem dopytuje to przestaje i potem juz hula bez problemu

wypowiedzcie Sie moze Wy cos poradzicie , bo mnie teraz klima trzepnela po kieszeni i nie chce znowu za cos placic do tego auta
moze to nic zlego :/

p.s. swiece tez nowe (uprzedzam pytanie)

[ Dodano: Pon 21 Maj, 2007 08:56 ]
p.s.2 nigdy nie podobal mi sie ten gaz

[larius]

Parownik Tam są dwie membrany. LPG ma to do siebie, ze jest w nim coś w rodzaju smalcu i to się na tych membranach odkłada... Jak silnik jest zimny to ten shit jest gęsty i zniekształca całą prace parownika - stad czasem zamulony silnik lub inne dziwne objawy (wystrzał oznacza złą mieszankę). Jak silnik się rozgrzeje to i ten szlam jest plynny i wszystko ładnie działa... Ojciec ma to samo, ale u niego nie strzela tylko zamula sie silnik. Gaziarz powiedział to co napisałem. Parownik poprostu z tym szlamem nie nadąża z pracą jak jest zimny.
Teraz pytanie ile zrobiles km na tym parowniku? Jak nie duzo, to moze to co innego...
Polecam też zajrzeć do filterka i silniczka krokowego. Może tam jakiś paproch blokuje.

[piotrek991]

jesli to sekwencja to raczej nie powinno być żadnych strzałów no ale jeśli już... mi nie strzelało a przerywało co było denerwujące takie szarpanie przy bucie - wymiana przewodów WN pomogła,

[asmo666]

hm sadze ze gdzies okolo 25000 km na tym parowniku
czyli jak go rozbiore i wyczyszcze to powinno byc ok?? czy po prostu grzac na calego i czekac az sam sie przeczysci

[ Dodano: Pon 21 Maj, 2007 10:42 ]

esli to sekwencja

tak sekwencja

[larius]

czyli jak go rozbiore i wyczyszcze to powinno byc ok?? czy po prostu grzac na calego i czekac az sam sie przeczysci

Sam to się nie przeczyści Ale możesz to rozebrać i wyczyścić - tylko delikatnie Kumpel zrobił to tak, że rozebrał, zalał WD40 żeby się wszystko rozpuściło a potem benzynką delikatnie przetarł. Jak to nie pomoże, to już chyba do gaziarza trzeba...

[asmo666]

hm no nic jak wroci od specow klimatyzacyjnych to chyba sie za to wezme

[DaroM]

1. przy ilu stopniach przełacza sie na gaz...
U mnie w 1.8 mam teraz ustawione 31* i jest OK. Przy 30* zdarzały sie falowania obrotów po puszczeniu gazu, przy 40* było bardzo dobrze ale wciagał benzyny jak smok !
2. Obnizyłem delikatnie parownik o 2 cm, miałem mozliwośc.

PS. nie praktykuje deptania na zimnym silniku.

jak ze spalaniem LPG i Vmax na LPG i na PB.
Oczywiscie po nowej mapce.

U mie majac za bogata mieszanke Vmax na LPg było nizsze od tego na PB o 30 licznikowych km. Po obizeniu mieszanki jest Ok.

Podaj jaki masz silnik.

[asmo666]

1.8 agn
nie depcze na zimno bo mi zal dopiero jak zacznie sie nagrzewac tak 70-80 stopni to wtedy

gaz mi sie przelacza chyba kolo 30 wlasnie

spalanie miasto benzyna - okolo 10-11 gaz cos kolo 12
tyrasa przy 160-1170 km/h - benzyna 9 litrow
gaz dyche lyka

[slusar]

widze tylko jedno rozwiazanie -jazda na PB

[DaroM]

hehe dobre...
wystarczy poprawic instalke... bo po co wydawac ponad 2 tys zł zeby znów jeździc na PB...
Jestem ciekawy jak ten gaz bedzie sobie radził w zime przy -20... oczywiscie chodzi mi o moment przełaczenia sie na gaz (czyli okolo 30*C)