|
Czy użyjemy kompresora czy turbiny nie ma to znaczenia. Moc nie bierze się z nikąd. W obu przypadkach chodzi o wtłoczenie większej ilości powietrza do cylindrów, a czy wykorzystuje sie energie gazów wylotowych czy używa się czesci energi obracającego sie wału korbowego nie ma znaczenia. W obu przypadkach trzeba odprężać silnik i te 254KM w które swoją droga nie bardzo wierze napewno nie były wynikiem tylko dołożenia kompresora do wolnossącej jednostki. Można spróbowac dołożyć kompresor i dmuchnąć minimalnie żeby dostać te 20-30 KM i wtedy seria może wytrzyma ale dmuchnąć pewnie koło bara nadciśnienia w wolnossaka to zabić sinik na życzenie. Kompresja poszybuje w góre, pojawi sie spalanie stukowe (detonacyjne) które zniszczy silnik w mgnieniu oka. Zakladając że seryjne wtryskiwacze po programie wyrobią oczywiście i dostarczą wystarczającą ilość benzyny inaczej szybciej bedzie otwór w tłoku.
14000DM za przebudowe
Za to z takim kompresorem fajnie jedzie auto od dołu tam nie ma turbo dziury. A czy wytrzyma czy nie wszystko zalezy od podejscia do tematu jak sie robi z głową to i wytrzyma i nie bedzie żadnego problemu
The Four Ring Mafia
Sponsor of the power is CompSport
wow chwilę mnie nie było widzę, że się temat ruszył. Ale rzeczywiście kupno Golfa anglika to chyba najlepszy temat. Bo części się potem spokojnie puści. Tylko, że zabawy troszkę.
Peugeot 106 1.1 XR 92' -> Renault Megane 1.6 8v 97' -> Audi A3 1.8 97' -> ?
Osobiście też uważam że te dużo ponad 200Kucy to trochę wyrok , ja nie wiem czy ten silnik tylko do końca tego filmiku dotrwał i pewnie dlatego był taki krótki .
Bardzo ważną sprawa jest to, żeby nie podawać większego doładowania niż 0,4 Bar przy niewzmocnionym silniku. Powyżej tej wartości bez odprężania silnika może wystąpić ( tak jak to nasz kolega LEO stwierdził) spalanie stukowe a co za tym idzie konieczne jest zmniejszenie stopnia sprężania a najlepiej przy okazji wzmocnienie tłoków (wymiana na kute).
Podczas Uturbiania silników po przez dołożenie TURBO często pękają tłoki w doładowaniu kompresorem to ryzyko maleje bo przyrost momentu i mocy jest płynny i od najmniejszych obrotów co nie powoduje po pierwsze turbo dziury a po drugie skokowego obciążania układu korbowo-tłokowego i napędowego. Oczywiście najlepiej wzmocnic silniki używając kutych tłoków ale to podnosi znacznie koszty za to daje możliwość wiekszego doładowania i ingerencji w stopień sprężania. Drugi plus kompresora jest taki, że mamy moment o 50% większy. W silnikach 3,2 V6 znanych z GTA Autodelta uzyskuje 328 KM i przyspieszenie od 0-100 w 5,4 sekundy. Jest to całkiem niezły wynik jak na auto przednionapędowe. Wszystkie zestawy bazują na kompresorach firmy Rotrex, używanych także do modyfikacji Lotusa, Ferrari, BMW z serii M czy Nissana 350Z. Dokładnie taki sam system z tym, że nieco inne mocowanie oferuje niemiecki Novitec.
Ale zakręcę się w okół tego tematu, bo sam taki kompresor nie powinien kosztować więcej niż 3000zł ( chodź nie jestem pewniej ) a dla mnie + 15do35 koni w zupełności wystarczy.Nie sądzę też żeby te trochę więcej powietrza miało by drastycznie obniżyć żywotność jednostki przy normalnym użytkowaniu ( a nie jestem zwolennikiem dynamicznej jazdy lecz AGN i jej 11l /100 to trochę dużo jak na 125 km) skąpcem nie jestem , na paliwie mi nie zbywa ale skoro już tyle pali to niech się odwdzięczy (a i ten dźwięk zaworu spustowego ;] ) jak dla mnie same plusy
Więc tym samym właśnie wysunąłem zapytanie do firmy autodelta zajmującej się tego typu modyfikacjami o koszt takiej zabawy ( w bezpicznym dla silnika zakresie oraz jakich można sporziewać się rezultatów) Jak coś odpiszą to dam znać ;]
kolego jak bedziesz tylko wiedzial cos wiecej na ten temat,jakie koszta itp to pisz w tym temacie
przez ciekawość, jak tam odpowiedź z autodelta? Przyszła jakaś;>?
No cóż po tygodniu odpisali że mam się skontaktować z firmą :
"V-tech Szczecin Motor Sport" Arkadiusz Mikołajczak
Golisza 10 E
71-682 Szczecin
- woj. zachodniopomorskie
tel. 91 852 17 02 / 91 852 17 02
www.vtechpomorze.pl
i że tam mi wszystko powiedzą . A że teraz pracuje od 6 rano do 20 to nie mam jak i kiedy zadzwonić a w niedzielę nie próbuje nawet.
Więc jak by komuś się udało skontaktować z tym V-tech to był bym wdzięczny na odpisanie w tym temacie co i jak.
Sorry, że się wtrącę ale nie do końca z tego tematu można wyczytać odpowiedź, a mianowicie mam podobne pytanie więc postanowiłem się podłączyć tutaj ... A więc: Posiadam A3 96r. 1.8 bez T. Moje pytanie, jak duży wzrost mocy mogę uzyskać przy przerobieniu silnika, co musiał bym przerobić? I jaki jest w efekcie werdykt dotyczący uturbienia tego typu silnika.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)