to chyba najbardziej trafna odpowiedź, ja od siebie zmieniłbym tylko przecinek na myślnik.
Poza tym to tylko rachunek prawdopodobieństwa z założeniem pewnych zmiennych skutkujących szybszym lub późniejszym wystąpieniem usterki. Jak chcecie to się bawcie we wróżby, ja uważam że nie ma sensu. Większość usterek i tak jest mylona ze zużyciem koła dwumasowego.