no to ładnie sobie policzył, może dlatego że Q ale nie wiem czy to ma znaczenie. spoczko dzięki za info. rozwazam jeszcze kupno magla w lodzi i montaż w wawie u kumpla.
no to ładnie sobie policzył, może dlatego że Q ale nie wiem czy to ma znaczenie. spoczko dzięki za info. rozwazam jeszcze kupno magla w lodzi i montaż w wawie u kumpla.
|
Nom jak uważasz, a cena wyższa dlatego że quattro bo tam trzeba było most rozpinać itd albo 1100 za regeneracje placiłem ale nie pamiętam już musiałbyś zadzwonić do nich i po prostu zapytać i wtedy ewentualnie szukać nowej maglownicy ale na Twoim miejscu bym regenerował albo kupował nową ale oryginalną nie żaden zamiennik
Właśnie może ma ktos fotke tej sruby ?
Masz prawo do własnego zdania
Inni mają prawo mieć je w dupie
BYŁO
1.9 TDi AHF 150KM 320Nm
JEST
A4 B6 1.9 AVF 160KM 350Nm
Zdecydowałem się na regeneracje magla w Piasecznie, koszt kompleksowej usługi to 1100 pln. Jutro powiem czy jestem zadowolony
Nom ja zapomniałem dodać że w to była wliczona zbieżność oraz płyn, a ja wychodze z założenia że lepiej zregenerować niż kupic używkę która po miesiącu użytkowania sie rozpadnie
kuba a skąd wiesz że uzywka nie padnie ci po tygodniu? na regeneracje mam rok gwarancji a na uzywke? nie mam w ogóle.
Ponawiam główne pytanie w temacie. Czy magiel od S3 podejdzie? Bo jeśli tak to mam sprawdzony, niecieknący a co najważniejsze, pod ręką, więc może do Bożego Ciała mi podmienią.
Ostatnio edytowany przez (elmo) - 20-06-11 o 20:32
Odgrzewam !
Problem zaistniał z dnia na dzień. Nigdy mi nie śliwiła czy też nie miałem z nią problemu. Pewnego dnia po przejechaniu oko 20 km zauważyłem, że pompa od wspomagania wydaje dziwne dźwięki. Okazało się, że w zbiorniku nie ma nić płynu. Schyliłem się i zauważyłem od strony kierowcy plamę. Pierwsze co mi przyszło na myśl to, że magiel do wywalenia. Po rozebraniu okazało się to co na zdjęciu :
Po konsultacji z mechanikiem stwierdził , że to jakieś zapadki w maglownicy się nie domykają (możliwe, że jakiś syf podszedł) i zaproponował zaspawanie dziury chyba odpowietrzającej w drążku kierowniczym po obu stronach tak żeby stworzyć ciśnienie, które ruszy zapadki. Małe szanse ale może się uda.
Moje pytanie jest następujące:
Czy to jest bezpieczne? Maglownica nie ma luzów, nie śliwiła więć może wymienić samą tą część:
Jeśli tak to czy to podejdzie od anglika ?
Pozdrawiam
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)