Oryginalnie napisane przez
radabrov
Delikatny klekot na wolnych obrotach przypominający odgłos diesla to podobno częsta przypadłość 2.0 FSI. Tak jak wspomniał kolega PROSTO w tych motorach występują dwa wałki rozrządu, w tym dolotowy ze zmiennymi fazami.
Jeśli nie masz problemu z odpalaniem to najprawdopodobniej kwestia napinacza łańcuszka wałków rozrządu. Sprawdzenie lepiej zostawić fachowcom, z zaznaczeniem, żeby nie ograniczali się do sprawdzenia działania napinacza poprzez gazowanie na wolnych obrotach.
U mnie w duecie z klekotaniem występowały problemy z odpalaniem i błąd położenia wałka rozrządu. Skończyło się na wymianie uszkodzonego nastawnika faz rozrządu. Impreza kosztowna - cena nastawnika to ok 1 500 zł, i musiał być ściągany z głównego magazynu Audi w Poznaniu, bo podobno zamienników nikt nie produkuje. Problemy z odpalaniem zniknęły, napinacz okazał się sprawny, choć mam podejrzenie, że jego żywot się kończy, bo klekotanie choć mniejsze to pozostało.
Choć z drugiej strony słyszałem wiele opinii, że FSI tak mają z tym klekotem, bo to prawie diesle