FSI 2.0 Dziwny dzwiek z silnika

[damian_A3]

Witam,

no to pierwszy problem sie pojawil, od pewnego czasu slysze z komory silnika dziwny dzwiek na wolnych obortach. Delikatny klekocik jak w dieslu (napewno nie zawory) jak sie zatrzymam na swiatlach i wrzoce "luz" po minucie zaczyna turkotac, jak dodam delikatnie gazu to na chwile sie uspokaja, ale dzwiek powraca. Na wymianie oleju powiedzieli mi, że to moze byc jakis napinacz. Silnik ma dwa walki rozrzadu polaczone lancuszkiem, niby ten lancuszek jest naciagany napinaczem... Czy to mozliwe, czy raczej bajka ? Dzwiek nie jest metaliczny... troche jakby plastikowy. Na poczatku myslalem, ze to jakas oslona... ale sprawdzilem i nic nie lata... to z glebi silnika sie wydobywa ten dwiek... moze ktos cos poradzi ?

[inc]

moze lozysko sprzegla ?

[PROSTO]

owszem w silniku o kodzie BVZ (zakladajac iz podales poprawny kod) wystepuja 2 walki rozrzadow (wylotowy i wlotowy) i prawda tez jest to ze wystepuje napinacz lancucha walkow rozrzadu.faktycznie moze to byc przyczyna Twojego roblemu ale sam tego nie sprawdzisz,lepiej oddac fachowcowi.jest tez zawor sterujacy ale to jest juz grubsza sprawa i nie powiem Ci czym on steruje,czy ma wplyw na ten napinacz

[damian_A3]

lozysko sprzegla raczej nie, bo po wduszeniu sprzegla chyba by sie wyciszalo... tutaj sie wycisza tylko po przygazowaniu delikatnie... hm... chyba bedzie trzeba odwiedzic ojczyzne i jakis warsztat... z autem nie mam zadnych problemow typu spadek mocy, czy problem z odpalaniem itp. zachowuje sie normalnie jakby nic mu nie bylo... a jednak cos halasuje autko ma dopiero 64tys km... oczywiscie to go nie usprawiedliwia od wadliwosci podzespolowm, ale myslalem, ze troche posmigam zanim zaczne cos przy nim robic. Fakt, ze rocznie robie okolo 30tys km... glownie po Niemczech i Holandii.

[PROSTO]

sa jakies problemu z odpalaniem?z tego co napisales wyniak iz nie jest to owy napinacz.trzeba wykonac logi i dac komus do sprawdzenia.

[damian_A3]

z odpalaniem nie ma problemow... pali na "dotyk"... apropo zczytywania bledow... kiedys mialem A4 i w zestawie mialem OBD, mozecie mi cos polecic do A3 ? Moze jakis link... moze bym kupil, czy lepiej oddac autko w rece mechanika ? Auto w zeszlym roku mialo serwis, nic tam nie wykryli poza jakims czujnikiem spalin czy cos w tym stylu. Palil sie check, wiec go wymienili i wszystko jest ok.

[radabrov]

Delikatny klekot na wolnych obrotach przypominający odgłos diesla to podobno częsta przypadłość 2.0 FSI. Tak jak wspomniał kolega PROSTO w tych motorach występują dwa wałki rozrządu, w tym dolotowy ze zmiennymi fazami.

Jeśli nie masz problemu z odpalaniem to najprawdopodobniej kwestia napinacza łańcuszka wałków rozrządu. Sprawdzenie lepiej zostawić fachowcom, z zaznaczeniem, żeby nie ograniczali się do sprawdzenia działania napinacza poprzez gazowanie na wolnych obrotach.

U mnie w duecie z klekotaniem występowały problemy z odpalaniem i błąd położenia wałka rozrządu. Skończyło się na wymianie uszkodzonego nastawnika faz rozrządu. Impreza kosztowna - cena nastawnika to ok 1 500 zł, i musiał być ściągany z głównego magazynu Audi w Poznaniu, bo podobno zamienników nikt nie produkuje. Problemy z odpalaniem zniknęły, napinacz okazał się sprawny, choć mam podejrzenie, że jego żywot się kończy, bo klekotanie choć mniejsze to pozostało.

Choć z drugiej strony słyszałem wiele opinii, że FSI tak mają z tym klekotem, bo to prawie diesle

[damian_A3]

Delikatny klekot na wolnych obrotach przypominający odgłos diesla to podobno częsta przypadłość 2.0 FSI. Tak jak wspomniał kolega PROSTO w tych motorach występują dwa wałki rozrządu, w tym dolotowy ze zmiennymi fazami.

Jeśli nie masz problemu z odpalaniem to najprawdopodobniej kwestia napinacza łańcuszka wałków rozrządu. Sprawdzenie lepiej zostawić fachowcom, z zaznaczeniem, żeby nie ograniczali się do sprawdzenia działania napinacza poprzez gazowanie na wolnych obrotach.

U mnie w duecie z klekotaniem występowały problemy z odpalaniem i błąd położenia wałka rozrządu. Skończyło się na wymianie uszkodzonego nastawnika faz rozrządu. Impreza kosztowna - cena nastawnika to ok 1 500 zł, i musiał być ściągany z głównego magazynu Audi w Poznaniu, bo podobno zamienników nikt nie produkuje. Problemy z odpalaniem zniknęły, napinacz okazał się sprawny, choć mam podejrzenie, że jego żywot się kończy, bo klekotanie choć mniejsze to pozostało.

Choć z drugiej strony słyszałem wiele opinii, że FSI tak mają z tym klekotem, bo to prawie diesle

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. No to dales mi do myslenia, auto rzeczywiscie nie ma problemu z odpalaniem, wiec Twoj przypadek u siebie wykluczam uff.... ten klekot ucicha przy przygazowaniu, ale po chwili jak juz mowilem wraca, wiec nie jest to tez urok FSI... pewnie jak klekocze to caly czas, a taki napinacz ile kosztuje ? Macie jakiegos linka jak to wyglada ?

Pozdrawiam

[radabrov]

Taki napinacz to coś w ten deseń: http://www.iparts.pl/czesc/napinacz-...-29114027.html

Ta sztuka dosyć tania. Jak pytałem w ASO to oryginał do AXW to kwota rzędu 800 złociszy.

Musisz sprawdzać po kodzie silnika i VIN, poszczególne modele 2.0 FSI różnią się dosyć mocno między sobą, przynajmniej w osprzęcie, nie wiem jak z układem faz rozrządu.

Powodzenia w diagnozie

[damian_A3]

Taki napinacz to coś w ten deseń: http://www.iparts.pl/czesc/napinacz-...-29114027.html

Ta sztuka dosyć tania. Jak pytałem w ASO to oryginał do AXW to kwota rzędu 800 złociszy.

Musisz sprawdzać po kodzie silnika i VIN, poszczególne modele 2.0 FSI różnią się dosyć mocno między sobą, przynajmniej w osprzęcie, nie wiem jak z układem faz rozrządu.

Powodzenia w diagnozie

Dziekuje za podpowiedz... jutro zadzwonie do serwisu Audi VW i zapytam sie ile to moze kosztowac... przy okazji planuje wymiane rozrzadu i napewno zrobie to w serwisie...