Polrowanie felg

[Endryou]

Na Twoich fotkach fele wyglądają na polerowane, a jeżeli po myjni wyszły ci jakieś ślady na nich to pewnie jest to gołe aluminium nie pokryte klarem. Niestety takie aluminium nie lubi się za bardzo z chemią zawierającą jakiekolwiek związki amoniaku, a środki czyszczące na myjniach z reguły takie związki posiadają.
Także musisz troche sam o takie felgi zadbać.

Z mojego doświadczenia moge ci polecić do usuwania zabrudzeń mleczko do czyszczenia miedzi i mosiądzu KIWI (żółta buteleczka), benzyne ekstrakcyjną i oczywiście tak jak koledzy wyżej napisali pastę Automax. Ślady powinny zniknąć.

Natomiast ja regularnie co ok. 3 tygodnie myłem felgi sam. Do mycia używałem tylko i wyłącznie czystej wody+płyn do mycia naczyń.

Ale się rozpisałem, ale myślę, że choć trochę pomogłem.
Pzdr4all

[michael21j]

jak juz sie wzarl w felge to tylko polerowanie pomoze ...kiedys pies osikal mi felge i za cholere nie dalo sie tego wyczyscic ,a probowalem roznych srodkow

[mucka38]

Jedyne zabespieczenie polerowanych felg , to nakładany piecowo lakier bezbarwny , zaden stop aluminium lub znalu (polerowany) nie wytrzyma warunków atmosferycznych i drogowych , nie utleniajac wierzchniej warstwy ktora w tym przypadku jest najbardziej istotna.

[michael21j]

Jedyne zabespieczenie polerowanych felg , to nakładany piecowo lakier bezbarwny , zaden stop aluminium lub znalu (polerowany) nie wytrzyma warunków atmosferycznych i drogowych , nie utleniajac wierzchniej warstwy ktora w tym przypadku jest najbardziej istotna.

nom ale wtedy traca 20% polysku ...jak odbieralem moje z polerki mialem okazje porownac z lakierowana i efekt tamtych mi sie nie podobal ...jezdze na moich od 2 lat i wygladaja jak pierwszego dnia ,z tym ze trzeba o nie dbac

[mucka38]

michael21j, masz napewno racje ,wez jednak pod uwagę warunki na drogach, w niemczech i polsce

[Grzechu]

Kupiłem paste do polerowaia chromu i aluminum posiedze na felami i opisze efet czy warto stosować środek który kupiłem czy lepiej go nie tycać

[e-mako]

Mi również nie podchodzą lakierowane. Tyle kasy trzeba wyłożyć, to już i efekt ma być konkretny. Owszem są fajne nawet lakierowane, ale jest wielka różnica między lakierowanymi a nie. Ja nie mam lakierowanych i się lśnią jak ta lala. Trzeba jednak uważać i dbać. Jak nie macie czasu na takie zabiegi , to lepiej nie polerować. Chyba że chcecie lakierować. To kwestia tylko i wyłącznie gustu. Np. Macha felgi są lakierowane po polerce i się tak mocno nie błyszczą jak moje, ale mimo to są zajefajne. Na szczęście każdy ma inny gust i jak patrzę na spotach i zlotach, jeszcze nie widziałem dwóch identycznych Atrójeczek. I tak 3mać