Oryginalnie napisane przez
gregor10
a)obroty sie nie zmieniaja, bo przed przepustnica nie masz podcisnienia na wolnych obrotach, kompletnie wogole, istnieje jedynie bardzo maly przeplyw powietrza 2-3g/s , dlatego rozpiecie tego miejsca (odpiecie odmy) nie powoduje wyraznych efektow brania lewego powietrza (po odpieciu odmy czesc powietrza leci przez przeplywke czesc przez dziure po odlaczonej odmie.
Aby przekonać się że jednak lewe powietrze jest brane w takim wypadku wystarczy przygazowac autem , z pewnoscia zauważysz że silnik nie pracuje , nie wkreca sie tak samo jak z podpieta odma.
b) dlaczego jest tak duzy efekt wizualny/slyszalny jak się odepnie przewód z pkt 3 ? Prosta sprawa, odpinasz wężyk który jest w ukladzie podcisnienia ZA przepustnicą, podcisnienie w tym ukladzie na wolnych obrotach jest bardzo duże, ca -0,5Bara do -0,7Bara. Rozszczelnienie ukladu podcisnień za przepustnicą zaburzą momentalnie prace silnika ze względu na brak sterowania FRP a podczas pracy na gazie brak kompensacji podcisnieniem reduktora, przez co silnik nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa, a drugorzędna sprawa - silnik zasysa lewe powietrza które dostaje się poza pomiarami przeplywki , przez co silnik jest niedolany paliwem odpowiedni. Efekt - ecu głupieje momentalnie, a silnik zaczyna falowac szarpac itp. punkt 4 ta sama sytuacja co 3.
Flacha moja