|
Wiem mniej więcej, wydaje mi się że dłużej bo tata mówił "cały dzień", może przesadził lekko, już robiłem takie rzeczy, a raczej pomagałem. Tata jest mechanikiem, ale raczej dawniejszej daty i z elektroniką na co dzień się nie styka. Też turbo sugerował, chciałem jeszcze tutaj dopytać, żeby się upewnić, bo dużo doświadczonych użytkowników z konkretnym modelem itd... No ok, skoro mówicie, że to pomoże, to myślę, że między świętami a sylwestrem się za to zabiorę. Z pewnością jeszcze się tu odezwę po jakimś czasie, mam nadzieję, że nie po to, aby prosić o dalszą pomoc Dziękuję bardzo chłopaki i życzę Wesołych, Rodzinnych świąt i szczęśliwego Nowego
witam, panowie mam taki problem. wydaje mi sie czasami ze trubina nie oddaje powietrza, silnik traci momentalnie na mocy, z 3,5 tys, przechodzi na 1,5 i nie jedzie. silnik 1.9tdi 90 mapowany na 120 kod ALH. Po zgaszeniu i ponownym odpalaneniu wszystko wraca do normy.
Obiecana relacja z efektów czyszczenia turbo. Wszystko dokładnie wymyte i do tej pory problem nie wrócił, a koło 1000 już zrobiłem. Myślę, że będzie spokój. Sprawdzona dodatkowo pod kompem po złożeniu, dmucha dokładniej niż przy wyjeździe z fabryki
Ok, logów nie zrobiłem bo niestety nie miałem takiej możliwości. Zmieniłem przepływomierz - bez zmian, zmieniłem czujnik ciśnienia (nr części 038 906 051 C - mam nadzieję, że to o ten chodziło) - bez zmian, wyczyściłem EGR - bez zmian, wyczyściłem kolektor dolotowy, który mimo wszystko nie był bardzo zawalony - bez zmian, jutro biorę się za n75, jeżeli to nie pomoże to już zostaje chyba jedynie wyciągnięcie turbo i sprawdzenie geometrii, chociaż uważam, że tutaj wszystko jest ok bo gdyby nie było to by nie dawała takiego ciśnienia jakie daje...
Najgorsze jest to, że nie wywala ŻADNEGO błędu...
No ale gdyby było coś z doładowaniem nie tak to nie powinno wchodzić w tryb awaryjny? No ale tak jak mówiłem, najpierw n75, później turbo, gorzej jak i jedno i drugie będzie dobre bo wtedy to już zero pomysłów do czego się przyczepić...
EDIT:
Po wstępnej diagnozie ustaliłem, że jest nieszczelność albo na gruszce albo na wężyku, później podjadę na kanał i dokładnie to sprawdzę.
EDIT2:
Jak się okazało czujnik ciśnienia został zmieniony nie potrzebnie. Przyczyną mułowatości auta była uszkodzona gruszka. Po wymianie gruszki auto nareszcie jedzie lepiej jednak jest szansa, że geometria się gdzieś delikatnie przycina i będę musiał jeszcze trochę pojeździć i dobrze przedmuchać turbo
Ostatnio edytowany przez xDestiXx - 07-02-17 o 20:18
Spoko, dokładnie wiem jak wyczyścić dobrze turbo ale nie było nawet większych rys, wszystko zrobione jak należy i śmiga ok. Myślę, że "tfu, tfu", jak na 220 tys. jest w dobrym stanie. Przy pozostawieniu nierownosci efekty moze nie tyle sa krotkotrwale, co duzo wczesniej niz powinny objawy powroca, bo sadze maja wiekszy opor i latwiej zbiora sie ponownie.
Desti, mimo wszystko wyczysc swoje turbo, jezeli nigdy tego nie robiles. W naszych ASZ warto wykonywac takie dzialania, o te silniki trzeba juz jakos dbac
Ruszyłem dziś autem po tygodniowym postoju. Po przejechaniu kilkuset metrów kilka razy nim szarpało ale przeszło. Po kilku km stracił moc i zaczęło szarpać mocniej po czym zaczęła mrugać kontrolka świec. Po powrocie do domu zrobiłem logi statyczne:
00542 - Needle lift Sensor (G80)
30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent
00542 - Needle lift Sensor (G80)
27-10 - Implausible Signal - Intermittent
00550 - Start of Injection Regulation
17-00 - Control Difference
Jeśli to ważne ok 2 tys temu był wymieniany rozrząd i korygowany kąt wtrysku (jest blisko niebieskiej linii)
Silnik 1.9TDI 90KM 1998, pomożecie rozgryźć co to?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)