Ja sam naprawiałem gwint w głowicy bo oczywiście wcześniej mechanik dokręcał śruby na "oko" zamiast kluczem dynamometrycznym. Rozwiercasz otwór pod odpowiednią średnicę i wkręca się tzw. sprężynki stalowe a potem wkręcasz normalnie szpilki.
Ja sam naprawiałem gwint w głowicy bo oczywiście wcześniej mechanik dokręcał śruby na "oko" zamiast kluczem dynamometrycznym. Rozwiercasz otwór pod odpowiednią średnicę i wkręca się tzw. sprężynki stalowe a potem wkręcasz normalnie szpilki.
|
Słabi to mało powiedziane. Byłem w pracy gdy zadzwonił, że może mi auto pod dom podprowadzić bo skończył. Ucieszyłem się , ale na chwilę bo stwierdził, że jakieś gwizdy są w okolicach intercoolera i że może na rurze jest jakaś nieszczelność. Po chwili, że to może turbina, ale po jakimś czasie może się ,,ułoży,,. Spytał jeszcze czy mi śmierdziała ropa w aucie bo czuć i gdzieś w silniku (nie pamiętam jak to miejsce nazwał) zauważył wilgoć od ropy. Zagotowałem się bo nic takiego się nigdy nie działo. W pracy wysiedziałem jeszcze 2 godziny i się zerwałem z niecierpliwości żeby zobaczyć co on tam wyczarował.
Gdy zacząłem jechać to od samego początku przy wciskaniu gazu głośny, wyraźny dźwięk. Nie był to wcale gwizd tylko jakiś metaliczny, świst, zgrzyt czy ch.. wie jak to nazwać. Do tego w kabinie smród spalin Poczułem gorąco na twarzy a z uszu poleciała para. Myślałem, że to turbo świeżo regenerowane. Gdy wróciłem z przejażdżki to zajrzałem pod maskę na pracującym silniku i zacząłem macać koło EGRa. Wiało jak skur....
Oto co ujrzałem
Oto co ujrzałem
Powiedzcie czy te moje przejażdżki dość energiczne mogły zaszkodzić turbinie przez ten niedokręcony przewód? Jutro zadzwonię do niego żeby przyjechał i mi to na miejscu zrobił. Ciekawe jak tam niżej jest to wszystko poskręcane. W ogóle to tam nie widać otworu do śruby. Czy to po poluzowaniu tej jednej śruby, która jest da się narychtować żeby otwory się zgrywały?
Od dolu wkreca sie dwie sruby,ktorych tu nie ma(albo tylko jedna jest ,tyle ze niedokrecona).Na dodatek powinna tam byc podkladka wiec sprawdz to.Tą rurka ide spaliny do egra,wiec stad ten swad w kabinie i gwizdy.Turbinie to nie zaszkodzilo.Skrec tą rurke i bedzie wszystko smigac.
Tak jest tam tylko 1 śruba a druga, której na filmie nie widać jest niedokręcona.
Nic przy tym nie będę robił sam. Raz, że nie mam śruby a dwa to nie uwierzyłby jak bym mu powiedził a tak to zobaczy. Rano wezwę go żeby przyjechał i skręcił to jak należy. Ciekawe jeszcze gdzie ta sruba się poniewiera. Mam nadzieję, że nie u mnie pod maską gdzieś.
Tak czy inaczej dzięki za info. W dzień dam znać czy jest ok.
I przy takiej robocie powinno sie zakladac nowe uszczelki wszędzie: pod kolektor, przy EGRze, przy turbinie. W tym miejscu powinna być uszczelka taka metalowa gdyż jest tam wysoka temperatura (spaliny). Przykręcane to jest 2 śrubami jak napisał już kolega na klucz imbusowy.
Możecie powiedzieć co to za otwór z gwintem taki żółty widoczny w 48-50 sekundzie filmu? Środek ma czysty tak jakby było coś tam prędzej wkręcone. Są chyba 2 takie otwory.
Tak. Wszystko w porządku. Auto buja się jak należy. W tryb awaryjny nie wpada z tym, że jechałem z rodzinką więc za mocno jej nie wstawiłem. Będzie okazja to ją przegonie. Dymku też zero. Będę miał chwilę jutro to jeszcze podepnę laptopa i zobaczę czy jakieś błędy się pokarzą.
Generalnie wszystko ok. Nie kopci i nie odcina. Idzie jak należy.
Ostatnio edytowany przez borys24so - 06-02-18 o 09:22
witam, szukalem ale nieznalazlem podbnego tematu, auto jak rano odpale, niema wogole mocy przez ok 2km, tak jakby mial z 50KM, po przejechaniu tych 2 km moc wraca, auto odpala normalnie, nic nieszarpie czy jakies innne niepokojace objawy, bledow w sterowniku brak, jedyne co mi sie nasuwa na mysl to n75, tylko wydaje mi sie ze powinno wywalic bleda o braku doladowania
auto to a3 8l asz
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)