Potrzebuje porady. Mam problem z rozkladaniem sie lusterek. O ile skladaja sie natychmiast po przekreceniu pokretla, o tyle w 8 przypadkach na 10 rozkladaja sie dopiero po okolo 10 sekundach. Sprawdzone na dwoch kompletach lusterek (pierwsze z europy musialem zmienic na angola), wymienilem tez modul drzwi kierowcy (801G). Sprawdzane wiadomo na zaplonie. Jakies sugestie? Mysle o przelaczniku jako ostatnim ogniwie, ale wole sie podpytac.