Witam
Czy ktoś posiada na to sprawdzony patent? Szczelina przez 36 godzin była zalana odrdzewiaczem i nic nawet nie drgnie. Metoda z pobijakiem kinetycznym o napedzie trzonkowym wiadomo odpada. Ma ktoś jakis pomysł? Nie spotkałem się jeszcze z tak chwyconym kołnierzem. Jak wyglada sprawa grzania? Bezpieczne to to? uszczelniacza sie nic nie stanie?
Z góry dzięki, pozdro.