Widzę że sporo naszych A-trójek ma takie same problemy
Ostatnio też ten problem przerabiałem. Po tym jak pojawiły się pierwsze mrozy nie mogłem z zewnątrz ani od wewnątrz otwierać drzwi, a jak już je otworzyłem jakoś to były problemy z ich zamknięciem dopiero jak auto się rozgrzało wszystko wracało do normy. Problemem okazały się zapadki w zamku ( widać je jak się otworzy drzwi ). Napsikałem w zamki smaru w sprayu firmy boll i problem ustał. Bynajmniej tak myślałem. Otóż jak trochę bardziej temperatura spadła to drzwi od kierowcy nie dało się z zewnątrz otworzyć ( od wewnątrz o dziwo tak). Tu już niestety trzeba było zdjąć tapicerkę i cały mechanizm spsikać porządnie smarem w sprayu. Póki co pomogło i nie ma problemów z otwieraniem drzwi.
Dodam tylko że po samym spsikaniu tych elementów smarem czy czymś podobnym przydało by się je lekko podgrzać np suszarką ( wtedy smar lepiej wniknie, w przeciwnym razie szybko gęstnieje i na efekt trzeba trochę czekać).


Pozdrawiam