brak światła pozycyjnego
Mam problem i proszę was o pomoc. Zaniemogło światło pozycyjne prawe tylne. Żarówka jest OK. Jest brak pronda.
Który bezpiecznik odpowiada za to zaniemanie?
W tej http://www.a3-club.net/forum/showthr...214#post308214 rozpisce bezpieczników nie znajduję. Tzn. w 8P nie ma. Jak się ma ten z 8L?
Ostatnio edytowany przez klamamoto - 04-07-15 o 18:41
|
|
masz dwie skrzynki z bezpiecznikami, sprawdź druga czy czasem nie ma, a najlepiej niech Ci elektryk posprawdza wszystko
Wiem że są dwie. Potrzebuję wiedzieć który to bezpiecznik. Elektryk, bez rozpiski, też nie będzie wiedział który to. Do ASO przecież nie pojadę ze światełkiem.
instrukcji nie masz?
ja też miałem problem rano ale ze światłem tylnim lewym i deska się cała nie świeciła
Rozwiązałem problem uderzając solidnie 3x w miejsce w pobliżu bezpieczników, chyba od mrozu mu się coś p0piepszyło.
Jest A6 3.0TDI V6 Quattro
Była A3 1.9TDI ASZ 240KM - bał się jej nawet szatan !
sprawdź w skrzynce pod maską: F25, F26 lub F47, F48; ale wydaje mi się że nie w tym będzie u Ciebie problem...podłącz vaga i sprawdź błędy
pstryq, instrukcję mam, ale w tej rozpisce właśnie nie ma nigdzie wymienionych świateł pozycyjnych. Ta sama rozpiska jest w linku który podałem.
hmm, nie wiedzialem ze jest bezpiecznik od samych swiatel pozycyjnych ?
jest od lamp, ale on jak sie spali to nie swieca cale lampy "po przekatnej"
prawa z przodu i lewa z tylu, tak bylo w 8l.
w 8p nnie swieci labo cala lewa albo cala prawa strona i za to odpowiadaja bezpieczniki przy silniku, te o ktorych wspomnial Bartek, F25 i F26
kupic sobie kabel za 300zl, podpiac, bedzie jakis blad itd, a tak to wrozenie z fusow
Ostatnio edytowany przez Miro - 04-12-10 o 15:30
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
No więc sprawdziłem bezp. F25 i F26. Nic z tego. Wyjąłem po kolei wszystkie bezp. w obu skrzynkach i jest jak Miro piszesz. Światła pozycyjne nie mają swoich bezpieczników.
Dla mnie, wychowanego na starych autach, to niepojęte.
I tak z małej pierdoły zrobiła się poważna awaria.
Ech... komputery...
No i sprawa się wyjaśniła. Okazało się, że jednak żarówka była do wymiany (choć pod akumulatorem świeciła). Oczywiście na samej wymianie się nie skończyło.
Co za czasy, żeby żarówki nie można było wymienić bez komputera?!!!
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem
