czy ktoś próbował wizyty w sieci tych gabinetów http://www.bicomgabinety.pl/index.html ? , albo czy możecie polecić inny sprawdzony gabinet w okolicach katowic/gliwic ?
czy ktoś próbował wizyty w sieci tych gabinetów http://www.bicomgabinety.pl/index.html ? , albo czy możecie polecić inny sprawdzony gabinet w okolicach katowic/gliwic ?
|
Powiem tak moja mama skozystała z podobnej rzeczy i pomoglo jej..Cos na zasadzie radiowych fal nie wiem jak to dziala potrzebowala do tego niedopalek papierosai pomoglo koszt wynosił 80 zl za ta usługe ... Dodam ze paliła 26 lat i to minimum pacze dzinnie nie pali po tym zabiegu juz ponad tydzien.. Ten zabieg byl robiony w szczecinie..
A3/S3
Potrzebujesz reklamy? Daj znać!
https://www.facebook.com/AgencjaDecoPark/
robinnn, poczytaj o "Tabex" ja nie pale od lutego wcześniej próbowałem wszystkich sposobów, od gum nikotynowych, plastrów, terapii jakimiś dziwnym urządzenia i nic, raz mi się udało nie palić 3 dni. Po tabexach będzie już prawie rok w moim przypadku
dzięki za info , nie wiedziałem wcześniej o tym leku , jak narazie wysyłam ojca na taki jednorazowy zabieg jak z linku w pierwszym poście
jarekm ma rację, Tabex jest rzeczywiście świetny. Przed Tabexem próbowałem wielu eksperymentów i zawsze wracałem do palenia jak bumerang. Wczoraj miną rok jak nie palę. Poleciłem te tabletki wielu osobą i każdej z nich udało się skończyć z paleniem.
robinnn jako syn nałogowych palaczy (tata dochodził do 3 paczek dziennie, mama do ok 1.5 paczki) powiem tylko jedno: aby rzucić palenie trzeba po prostu chcieć to jest ok 80% sukcesu. Moi rodzice rzucili palenie 18.lutego 2009 po dwudziestu kilku latach palenia:/, pomogły im tabletki niquitin (nie wiem jak to się dokładnie pisze) i jak to Oni teraz mówią to było na zasadzie "chcę mi się papierosa ale wezmę tabletkę, pierwszego dnia tata "zjadł" ok 20 tabletek a w kolejne dni to było juz kilka sztuk po ok miesiący 1 tabletka dziennie aż do momentu kiedy już tabletek nie potrzeba. Zobaczymy czy i jak długo wytrzymają - mam nadzieje że to już na stałe.
Nie Pale 1,5roku Zmotywowała mnie Kukurynka moja dostałem od niej książkę która moge zdecydowanie polecić "człowiekom" którzy naprawdę chcą rzucić palenie wkurza ich już kac nikotynowy z rana kapeć w buzi śmierdzące ubrania koszty jakie się wydaje na paczkę fajek mi pomogło to iu każdemu polecam kto chce rzucić znam kilka przypadków gdzie kumplom się udało rzucić po przeczytaniu jej
ale trzeba chcieć!!!!!! to podstawa książka to
Allen Carr "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie" (tytuł zapamiętam do końca życia) książka kosztuje 30pln
Ostatnio edytowany przez juhas100 - 15-12-10 o 19:46
[sigpic][/sigpic]
Brak mi mojej a3
Idz na kurs hiptotyczny, niech ktos cie wprowadzi w trans.
Tylko musisz tego chciec
Było: A3 8l, S3 8l, Evo IX, Evo X; F10; A6 c7 3.0bTDI 380KM@770NM; W212 E63s 700KM@1000NM
Obecnie: S1000XR | A4 Allroad 8W9 | Jeep WJ 4,7 V8 | Fiat 126p 1982 | -> soon...
Prawda jest taka, że bez silnej woli bądź bardzo silnego motywatora nie ma szans na rzucenie palenia, a większość środków typu Niquitin, Nicorette itd. ma zadanie przede wszystkim "motywacyjne", bo rzeczywisty, fizyczny głód nikotynowy znika stosunkowo szybko. Mój ojciec rzucił przyklejając plastry, palił 26 lat. Mój teść po prawie 40 latach palenia rzucił z dnia na dzień bez żadnych wspomagaczy, po prostu powiedział sobie, że z tym kończy. Ja paliłem 5 lat, w sumie niedługo, ale rzuciłem dopiero po 2 wizytach w szpitalu w związku z problemami z płucami. Wniosek jest prosty - do rzucenia palenia wystarczy silna wola bądź dobra motywacja - i lepiej żeby motywacją nie była druga osoba.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)