Wandale wyłamali mi antenkę. Udało mi się ją odyskać, ale niestety kabelki są pourywane. Czy można ja jakoś odratować? No i zostaje problem dostania sie do uchwytu anteny od spodu. Czy ma ktoś jakiś schemat? Pomocy bo śnieg zawiewa przez ta dziurę.
Wandale wyłamali mi antenkę. Udało mi się ją odyskać, ale niestety kabelki są pourywane. Czy można ja jakoś odratować? No i zostaje problem dostania sie do uchwytu anteny od spodu. Czy ma ktoś jakiś schemat? Pomocy bo śnieg zawiewa przez ta dziurę.
|
antena jest przykrecana do dachu sruba, jesli ci ja wyrwali to masz prze...e
nie potrafie sobie wyobrazic jak mogli wyrwac antene, oczywiscie mowa o "rekinku"
w kazdym razie, przykrecana jest od spodu, dziura na nia jest kwadratowa, kabelki sa na wtyczkach, nie da sie zamocowac , podlaczyc bez sciagniecia czesciowego podsufitki z tylu auta. sila rzeczy, sama sruba jak i kable ida pod podsufitka
sam kable idacy do anteny, albo 4 albo w starszych wersjach 2 sa dosc dlugie, wiec posostaje lutowanie itd,
taniej i szybciej bedzie kupic nowa antene z kablami na alledrogo niz bawic sie w sztukowanie
dachu nie uszkodzili ?? wyrwac srube z dachu...
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
dach owszem. zobaczyłem dopiero jak śnieg stopniał. jest wgniecenie od oderwania ale myśle że obudowa antenki zasłoni te wgniecenie. oprócz tego dach jest porysowany.
nie mam pojęcia co kierowało ich postepowaniem.
dzi,ekuję za pomoc
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)