Sposób na złodzieja / Zabezpieczenia antykradzieżowe

[Grzechu]

Wiezyć puki co moge jewdynie snuć domusły czy to działa dopiero wchodzi i zobaczymy jak to będzie puki co podobno nie da sie tego zdrapać a kierowniky np nie pomalujesz czy części silnika podobno jest to umiejscawiane w różnych częściach autka
Narazie bede obserwował co sie o tym mowi i wsadze sobie telefo n do bagarznika

[dyboss]

a może to

[Grzechu]

Dobre gdzie taka blokade mozna kupić :

[dyboss]

podejrzewam że każdy sam to w garaży zrobić może

[zShareman99]

to może to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/MON-100 - pod pokrowiec siedzenia kierowcy
+
http://www.specops.com.pl/technika/b...18A1/M18A1.htm

tylko trzeba pamiętać o zablokowaniu odciągu przy wsiadaniu

[xpak]

Niestety, ale 9 na 10 alarmow to nic innego jak pic na wode, jakis straszak ktory wiele nie zmienia.... bo syrene mozna wrzuci do wiadra z woda, albo zatkac pianka uszczelniajaca. Blokade skrzyni biegow mozna spryskac azotkiem i lamie sie jak szklo, odciecie zaplonu.... dzieciniada, poki nie ukradna auta to tylko poprawia nastroj wlasciciela. Odciecie zasilania pompy paliwa? Bezuzyteczne, wystarczy zapodac jakis + do pompy i juz smiga.... Jak ktos zostawia samochod na otwartym terenie na noc to zlodziej ma sporo czasu pomyslec jak to zlamac. Osobiscie uwazam ze najlepszym zabezpieczeniem jest wyjmowanie jakiegos istotnego elementu samochodu [silnik ] ewentualnie jakas ukryta blokada mechaniczna + jeszcze cos dla picu co zniecheci amatorów. Pomysl z telefonem jest ok, niestety na wiochach gdzie jest mniej nadajnikow ta dokladnosc znacznie maleje ;0

[dami81]

a co do imo to jest taka ciekawa skrzyneczka ktora wystarczy podlaczyc
pod 12V i juz masz go po swojej stronie
swego czasu sprzedawali to takim co niby zgubili kluczyki hehe
wszystko da sie zlamac wystarczy troche abrakadabra

[letoslaw]

a co myślicie o lojack???

[Milanoo]

widze ze ktos odgrzebal temat , moze kogos zaciekawia zabezpieczenia w moim autku

po 1 wyciagniete zamkni z drzwi, po 2 w pewnym miejscu w aucie mam ukryte miejsce na taka malutką wtyczke ( jak od kabla sieciowego) w ktorej jest jakis niepowtarzalny uklad kabelkow, gdy wtyczka nie jest podlaczona nie jest mozliwe podlaczenie sie do komputera ( moze i jest ale wogole nie wykrywa komputera), po 3 nie odpale auta bez specjalnej kombinacji przyciskow od otwierania szyb, i po 4 mam do auta bryloczek ktory musi byc w aucie ,jesli go nie ma, po przejechaniu 100 metrów w aucie dziala tylko alarm i swiatla awaryjne ,gość ktory zaklada te alarmy opowiadal ze zakladal te alarmy do X5, złodzieje wbili sie do garazu własciciela, siedzieli w nim 3 godziny i nie mogli dojsc do tego jak odpalic tą X5 i gdzie znajduje sie wyzej wymieniona wtyczka, w akcie desperacji zniszczyli i spalili caly srodek auta ( biale skóry) wiec wydaje mi sie ze gra warta swieczki , lecz koszt takich zabezpieczen dosc wysoki.. ostatnio jechalem taksowką i gosciu opowiadal mi ze ukradli mu swierzo sprowadzonego zza granicy golfa 4 , i tak sie zdenerwowal ze zrobil sobie jakis alarm z domofonu hehe ale podobno dziala,

pozdrawiam !

[letoslaw]

sam to robiles ? z ta wtyczka nie glupi pomysl.... mozna by sie pokusić.... a ze jestes z trojmiasta.... moze wspomoglbys i wyleczyl z bezsennosci hehe