iron52, przepustnica, swiece, cewka, kable wn
iron52, przepustnica, swiece, cewka, kable wn
|
no i autko nadal robi problemy już nie daje rady.
czyściłem przepływke i przepustnice, w celu uniknięcia wachań obrotowych no i pomogło jest dużo lepiej, podczas spadku spada minimalnie niżej ale już go nie dusi. a jeśli chodzi o zamulanie miedzy 1-3 tyś to dalej to samo. Kiedy wyciągnąłem sonde wszystko było okej wiadomo bez sondy jezdzic nie mozna. Kupiłem oryginał podpiąłem i też było ok, po 300 km znowu to powróciło. czasami nawet na przegazówce jakby nie daje rady, chwile go dusi a pozniej normalnie wchodzi. jesli przed ruszeniem go przegazuje albo rusze z wysokich obrotów wszystko jest okej. jak byłem na vagu ustawiac przepływke wyskoczył bład 537, ale mechanior polecił sprawdzic kata ewentualnie go wybebeszyć, jesli by był w kiepskim stanie, miał ktos może podobne objawy?? czy to po prostu silnik krokowy się sypie??? z góry dzięki
Zgadzam się z kolegą. Ja wymieniałem uszczelkę jakieś 3 miesiące temu. Ostatnio pojawiły mi się falujące obroty ale tylko przy odpaleniu przez parw sekund. Wiem że mam do wymiany uszczelniacze zaworów , ale uważam że to wina przepustnicy.A co do białego korka to pojawia się biały osad jak się jeździ na krótkich odcinkach i auto sie nie zdąży rozgrzaćOryginalnie napisane przez jarekm
[ Dodano: Czw 25 Paź, 2007 10:54 ]
U mnie też pojawia się ten błą i zastanawiam się czy nie jest padnięta sonda, ale mój mechanik stwierdził, że nie poprostu może być czuła i nawet gorsze paliwo może spowodować błędy na niej.Oryginalnie napisane przez iron52
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do zrealizowania...
2.0 TDI170 KM A4 S-line
Panowie w silnikach benzynowych falowanie jest czymś naturalnym, ponieważ przepływomierz tak już ma ze odmierza w różnych tolerancjach, ja po założeniu gazu i wycięciu jednej sondy nie mam falowań bo komputer cały czas podaje bogatą mieszankę także nie ma już co mierzyć
Witam tak sobie czytałem te wszystkie posty te dyskusje na temat korka i masełka na nim i opowiem wam jak bylo u mnie po sprowadzeniu autka grzało mi się do 120stopni wiatraki wogule się nie wylączaly więc oddalem do znajomych mechaników aby zrobili mi silniczek na nowo od góry do dołu po rozebraniu go na części pierwsze okazalo się że była to pompa rozsypała się, więc powymieniali: panewki, pierścienie, uszczelki, splanowali głowicę, powymieniali uszczelniacze zaworowe, cały osprzęt do okoła świece, paski, napinacze, wszystko co dało się wymienić silnik jak nowy z salonu do czego zmieżam po zlożeniu go do kupy zalaniu płynów oleju spokojnie przejechałem 1000km teraz od remontu mineło z jakieś 2500km cały czas kntrolowalem stan płynu chlodniczego G12 i cały czas jest taki sam tak samo z olejem również nic się nie zmieniło a na korku masełko dowiedziałem się z bardzo dobrego źrudła bo od przedstawiciela producenta oleju Castrol że oleje w niskich temperaturach tak się zachowują wchodzą w reakcję z wodą która dostaje się do wnętsza silnika poprzez skraplanie paruje woda i z nieielką ilością oleju wędruje na korek lub gdy mało lub krutko jeździmy bo wtedy tak jak koledzy mówili silnik jest niedogrzany ale jeden warunek jest w tym co tu pisze na bagnecie niemoże być białych plam bo to jusz uszczelka a co do obrotow i uszczelki wątpie przejechałem ałtem 750km z walniętą pompą temp 120stopni wiec uszczelka pewnie miała dosyć a autko normalnie się zachowywało żadnego falowania obrotow tylko gdy włączałem klime to na moment były lekkie wachania moim zdaniem to przepływka i tu odrazu mówię że przepływki wagiem nie sprawdzicie no chyba że wogule niedziała do sprwdzenia przepływki najlepszy jest oscyloskop i sprawdza się ją w czsie jazdy na wolnych obrotach może mieć normalne wskazania a w czasie jazdy całkiem co innego, ewentualnie może to być czujnik temp silnika ten co podaje temp do komputera steruje on dawką paliwa może powodować również szarpanie na zimnym silniku , lub sąda lambda te wszystkie czujniki i co one powodują przerobiłem w poprzednim aucie jakie miałem również Audi A6 2.8 V6 Mam nadzieje że komuś przydadzą się te informacje Pozdrawiam
Więc dołącze się poraz kolejny. Wymieniłem:
-Przewody od świec
-lambdę
-adaptacja + czyszczenie przepustnicy
- czujnik temperatury
-katalizator(bo padł)
i nadal mam duszenie zaraz po odpaleniu. Silnik drga nierówno pracuje ale tylko jak jest zimny i trwa to okolo 2 minut. Dusi się do tego stopnia na biegu jałowym ze nawet obroty spadają do 400 nie wiem co to może być. Świece wymieniałem jakieś 10 tys temu czy to możliwe żeby padły?świece (NGK) dodam że miałem padnięte przewody miały przebicie. A i pytanie na które staram się uzyskać odpowiedz już długo Czy w 1.6 aeh jest silnik krokowy? jeżeli tak to jak wygląda?
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do zrealizowania...
2.0 TDI170 KM A4 S-line
Witam, ma problem z falowaniem obrotów, dokładnie kiedy odpalam. Wymieniłem świece, przewody, była robiona adaptacja + czyszczenie przepustnicy, sona labda jest ok.. Po odpaleniu auta czuję opary benzyny wydobywające się z rury wydechowej. Benzynę czuć dopuki auto nie złapie temperatury. Co może być nie tak?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)