Witam mam dziwne problemy z chłodzeniem w moim A3 8L 1.6 BFQ.
Samochód w zimie miał zmieniany termostat ponieważ nie uruchamiał się duży obieg. Przez jakiś czas było ok, natomiast od pewnego czasu mam dziwne problemy. Samochód w trakcie jazdy zdawał się chłodzić w porządku, problemy występowały jedynie w trakcie stania w korku, wolnej jazdy na wysokim biegu etc. Po wymianie rozrządu i zalaniu nowego płynu chłodniczego zaczęły się grubsze problemy ponieważ okresowo temperatura na zegarze zaczynała skakać wyżej. Czujnik temperatury z climatronica pokazywał nawet 115-120 stopni w tym momencie, jednak po chwili auto z powrotem się schładzało i opadała wskazówka. Zacząłem grzebać, na wszelki wypadek zmieniłem korek wlewu. Następnie sprawdzałem czujnik temp który miał dziwne akcje typu zmieniał temperaturę ze 110 na 120 w jednej chwili, następnie od razu opadała do 110. Jak na postoju na podwórku sprawdzałem to gdy czujnik pokazał 120 to zgasiłem silnik, przekręciłem kluczyk by włączyć prąd i czujnik po "zresetowaniu" pokazał znowu 110.
Wobec tego wywaliłem czujnik, kupiłem oryginał i zamontowałem. I teraz jest niezła faza bo czujnik zdaje się pokazywać zawsze temperature o 10 z małą. Jak zawsze w trakcie jazdy na 49 na climatroniku miałem 110 stopni tak teraz mam 100. Jak wczesniej temp rosła do 110-120 to teraz 100-110. Sam wentylator działa (włącza się przy klimie np.) ale wydaje mi się że się on nie uruchamia.
Czy ktoś miał podobne przejścia? Czy próbować wymieniać znów termostat? Wąż dolny jest ciepły po jeździe więc się on otwiera, jednakże być może za mało? No i o co chodzi z tym czujnikiem, czemu stary nie oryginalny czujnik pokazywał temp 110 a ten nowy pokazuje 100? Wygląda na to, że spod zbiorniczka wydmu****e płyn ale nie jestem pewien bowiem widzę ciecz w komorze silnika po testowej jeździe, ale na wężach które są od strony chłodnicy (koło zbiornika z płynem spryskiwaczy). Dodatkowo nabrana na palce nie ma zapachu płynu. Jak moge sie zabrac za diagnoze?
Pozdrawiam