Spalanie 1.6 vs. 1.8T

[kamil1905]

monik --- podoba mi się Twoja wypowiedź

[Randall]

Mi 1.6 najwiecej pali wlasnie przy mrozach, teraz spalanie jakby troszke spadlo, ale pewnie wyrówna się przez 17" i klimę.

[Marcin_<3_A3]

może nie zaczynajmy znowu dyskusji na temat vmax wolnossaków, bo to temat rzeka

ja mogę tylko powiedzieć, że moje poprzednie 1.8 potrzebowało kilku kilometrów autostrady żeby z wielkim bólem rozpędzić się do licznikowych 200 km/h, a silnik był w naprawdę dobrym stanie

dla mnie w ogóle bez sensu jest porównywanie 1.6 do 1.8T. jak kupujesz 1.8T to nie dlatego, że pali tyle samo co 1.6 tylko dlatego, że masz zapas mocy pod butem a ile spali to już inna kwestia i raczej nie jest ona najistotniejsza.

trzeba sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie, czy będziemy w stanie przeżyć te 1-3 litry wyższego spalania w zamian za większą frajdę z jazdy.

No właśnie pytanie jest czy 1 litr czy 3 litry więcej dla tej frajdy z jazdy od czasu do czasu. Myślę, że temat wcale by nie powstał gdyby nie ceny paliw w Polsce, wtedy nikt by się nie zastanawiał i wszyscy jeździli by 1.8 T 180KM. Niestety jest inaczej i z tego właśnie względu pojawiają się wątpliwości czy ta przyjemność z jazdy jest warta szoku przy tankowaniu. Jeśli spalanie wyniosło by faktycznie 1-2 więcej to tak, ale więcej to już trzeba się poważnie zastanowić.

[Siela]

jeździłem 1.6 AEH i teraz 1.8T AGU. moja codzienna jazda to 70% miasto 30% trasa. spalanie 1.6 w tych warunkach, przy normalnej jeździe (do 3 tys) 9-10l, praktycznie zawsze. 1.8T przy takim samym użytkowania spala 10l. wiadomo jak pojeździsz agresywniej 1.8T to spali więcej, wszystko zależy od użytkowania. myśle, że 1.8T to bardzo dobry wybór, gdybym wcześniej wiedział, że nie pali tak dużo, to nie kupowałbym 1.6 (który wtedy wydawał mi się dość ekonomiczny jak na benzyne)

[monik]

No właśnie pytanie jest czy 1 litr czy 3 litry więcej dla tej frajdy z jazdy od czasu do czasu. Myślę, że temat wcale by nie powstał gdyby nie ceny paliw w Polsce, wtedy nikt by się nie zastanawiał i wszyscy jeździli by 1.8 T 180KM. Niestety jest inaczej i z tego właśnie względu pojawiają się wątpliwości czy ta przyjemność z jazdy jest warta szoku przy tankowaniu. Jeśli spalanie wyniosło by faktycznie 1-2 więcej to tak, ale więcej to już trzeba się poważnie zastanowić.

moim zdaniem jeśli dla kogoś spalanie jest priorytetem to w ogóle nie powinien brać pod uwagę benzynowej A3, bo 10 litrów przy 105 KM (czy ile tam 1.6 ma) to samo w sobie mało nie jest.

[Marcin_<3_A3]

moim zdaniem jeśli dla kogoś spalanie jest priorytetem to w ogóle nie powinien brać pod uwagę benzynowej A3, bo 10 litrów przy 105 KM (czy ile tam 1.6 ma) to samo w sobie mało nie jest.

Zgadza się tylko, dieslowskie silniki są po pierwsze bardziej zużyte a po drugie dużo droższe, jeśli porównujemy te same roczniki. Można by się zastanawiać nad innym samochodem, ale myślę że na tym forum zebrani są użtkownicy przeświadczeni o jedynym słusznym wyborze - A3 ;]

[QuattroMan]

Benzyna droga, i napewno tansza nie bedzie.
Po miescie na baku (57l) przejade 420 km - Normalna jazda.
Na trasie 700 km, przy spokojnej jezdzie - FUN!

[Maciek84]

u mnie autko po chipsie 175 km wyskoczyło obecnie nowe k03-052 i spalanie nadal takie samo tzn miasto normalnie 9 l ale bez zamulania tak na emeryta to z nawet 8 l na 100 ale nie inwestowałem w 1.8 T by takie wyniki mieć i jak jest ogień to miasto 12-13 l a co do trasy powoli tak do 120 to 7 l a jak się na prędkość nie patrzy to max z 10
moim zdaniem według mnie to masz 1.8 T jedziesz spokojnie to masz spalanie 1.6 a i duży zapas mocy który czeka by go wykorzystać heeh

[monik]

Zgadza się tylko, dieslowskie silniki są po pierwsze bardziej zużyte a po drugie dużo droższe, jeśli porównujemy te same roczniki. Można by się zastanawiać nad innym samochodem, ale myślę że na tym forum zebrani są użtkownicy przeświadczeni o jedynym słusznym wyborze - A3 ;]

czy bardziej zużyte? kwestia sporna, zależy na jaki egzemplarz trafisz. 1.8T również można doprowadzić do opłakanego stanu jeśli się go nie rozgrzewa i nie studzi. niejednokrotnie można też spotkać zajechane 1.6 wszystko zależy od tego kto wcześniej danym autem jeździł.

ja nie mam zamiaru Cię do niczego namawiać, tylko mam jedną radę - pięć razy przemyśl zakup 1.6, bo potem możesz tego żałować (tak jak ja żałowałam zakupu 1.8 )

[Marcin_<3_A3]

No masz racje, ale myślę że w podobnym stanie diesel droższy. Dzięki za radę, chyba jestem skłonny kupić 1.8T w wersji 150KM, no tylko tak jak mówisz będę musiał uważać przy kupnie w jakim stanie jest turbina. Nie jest jednak to taki łatwy wybór, z jednej strony nie robię dużo kilometrów, ale mam nadzieje, że nie będę żałował kupna benzyny kosztem diesla który palił by sporo mniej, ale za to ma dużo gorszą kulturę pracy.