Wtam,
Mam taką dziwną sprawe. Regenerowałem turbo gdyż przyszła juz jego pora, po regeneracji turbo dalej gwiżdże. Mechanik mowi ze tak ma być. I że nieraz nawet nowe gwiżdżą. Ale dla mnie jest to dziwna sprawa. Jak jechałem ok 200kmh to dwa razy wpadło w notlauf. Mechanik robił logi i mówi ze nie przeładowuje. Dodatkowo uszczelki przewodu od EGR sie "pocą" (EGR wyłączony przez compsport). Podobno EGR puszcza olej. Czy da sie coś z tym zrobić tak by zostawić fizycznie EGR oraz klape gaszenia na miejscu? Mam na mysli np zaślepić bądź wypuścić na bok któryś z przewodów podciśnienia. Czy coś to da?
Pozdrawiam