Sąsiad zaparkował - do wymiany zderzak i parę innych części.

[(elmo)]

Witam
W sobotę mój sąsiad niechcący wjechał mi w tylny zderzak, połamał zderzak, dokładkę, prawą tylną lampę, zarysował klapę. Na szczęście ta ostatnia jest prosta, tylko do malowania.

Proszę o pomoc w wycenie, ponieważ nie mam bladego pojęcia ile kosztuje lakierowanie, za ile można kupić zderzak z dokładką, ponieważ ceny na allegro wahają się od 80(sam zderzak) do 250 (zderzak + dokładka)zł, jaki koszt lampy.
Model 97, przedlift.

Zakładam:
zderzak (do lakierowania) - 180 zł + przesyłka
lampa (stan idealny) - 70 zł z przesyłka
lakierowanie 2 elementów 2x?
chyba że trafię na pasujący zderzak w kolorze LZ3N.

Nie chciałbym być oszukany przez ubezpieczyciela więc proszę o wypowiedź w temacie.


Foto wrzucę na dniach.

[dmdash]

hm, jezeli sam bedziesz kupowal na allego za ta kase to zderzak 150 do 200 i malowanie okolo 250 zl za element (zalezy na jakiego Matejko trafisz) - coz twoj kolor rzadko spotykany, lampy to nawet dwie mozna wyrwac w tej cenie (sam sprzedawalem w tej cenie). Widzialem juz a3 ktore ktos tak zalatwil i odszkodowanie bylo sowite.

Pozdrawiam

jak juz bedziesz mial zamiar kupowac to daj znac, poszukam cos w dobrej cenie

[lawina]

współczuję elmo , naprawiasz auto z oc sprawcy czy dogadaliście się jakoś??

[(elmo)]

Naprawa z OC sprawcy, nikt nie ma wątpliwości co do winy, wiec zostajemy przy oświadczeniu, mam 3 świadków. Nie wzywałem policji bo i z sąsiadami chcę dobrze żyć. Winy się nie wypiera, więc teraz czekam na wizytę rzeczoznawcy, niestety na OP nie wystartuję w konkursie na najlepiej odpicowaną brykę

[dmdash]

no to nic tylko odwolac sie od 1 zanizonej wyceny i szukac czesci, a noz trafisz w swoim kolorze a na OP my wlascieciele 8L nie mamy szans z pieknymi 8P to tak na pocieszenie

[Erbi]

Tak podpowiem, że może w takiej sytuacji warto sprzedać tą drugą lampę i kupić od razu polifty

Jaka firma ubezpieczeniowa?

[(elmo)]

Myślałem nad poliftami, ale jakoś mam sentyment do rzeczy seryjnych, fabrycznych. Nie wydaje mi się żebym chciał zmieniać, ale kto wie, zależy od ubezpieczyciela, na ile wyceni szkodę.

Co do nazwy firmy ubezpieczeniowej to przyznam się ze nie pamiętam, a nie mam ze sobą w pracy dokumentów.

[larius]

Ja dostałem coś nieco ponad 700zł w 2009r za sam zderzak popękany Myslę, że w tym przypadku powinno być spokojnie ponad 1000zł - ok 1200-1300.

[(elmo)]

Firma ubezpieczeniowa to MTU s.a. Szkoda zgłoszona, czekam na oględziny.

Aktualizacja 26.05.2011
Był rzeczoznawca, no i nie wiem czy się śmiać czy płakać?
wycena szkody na 1240 zł
wycena wg warsztatu naprawczego 2000zł (tyle powinien ubezpieczyciel zapłacić)
ubezpieczyciel powiedział że nie istnieje coś takiego jak odwołanie, mogą mi to naprawić bezgotówkowo, ale zweryfikują faktury oraz wyceny.
Mam 3 wyjścia i nie wiem co wybrać:
1- wziąć 1240, samemu szukać zderzaka i resztę zlecić
2- mimo wszystko pisać odwołanie
3- wstawić auto do warsztatu i niech działają (tylko że zderzak i dokładkę chcą spawać, a ja przyznam że temu nie ufam)

Doradźcie co robić.

Kilka foto:

[(elmo)]

Zrobiłem błąd edytując, lepiej było napisać kolejny


No nic, może się ludzie wypowiedzą.