Witam, najczarniejszy scenariusz..
Auto po przejechaniu 15km od rejestracji przeszlo w tryb awaryjny DSG.
Generalnie jedzie jedzie.. Zmienia prawidlowo, nic nie stuka nie puka az nagle wrzuci sobie tryb awaryjny i juz dale tylko na pierwszym biegu. Po zgaszeniu auta znika i generalnie po chwili to samo. Zapala sie prz tm kontrolka silnika.
Zauwazylem ze na tiptronicku podczas recznej zmiany problem wystepuje w mniejszym nasileniu, ale tez potraf przejsc w tryb awaryjny.
Bylem wczoraj z tm w aso zrobili adaptacje.. Pojezdzil jeden dzien ok i znowu.
Z moich obserwacji, problem zaczyna sie w momencie gdy auto sie rozgrzeje, jeszcze nigdy zaraz po odpaleniu mi sie to nie zdarzylo..
Serwis podejrzewa mechatronic uszkodzony, ale za wymiane zycza sobie 4tys.
Sami tez nie naprawiaja tego podzespolu..
Czy ktos korzyatal z napraw zakladow ktore reklamuja sie na allegro? Daja nawet rok gwarancji, a 1000 zl duzo lepiej wyglada niz 4000
Podzielcie sie swoimi przemysleniami bo mam ochote zepchnac te 8p w przepasc.. ;(