Dzisiaj odebrałem audi z warsztatu praktycznie skończone. Problem jest taki że zaginął klucz z pilotem od niego. Na szczęście mam jeszcze serwisowy. Problem jest taki że właściciel serwisu wylał się na to i ma to gdzieś. Wiszę mu jeszcze 850 złotych za naprawę i nie zapłacę do momentu jak się nie znajdzie. W sklepie jest monitoring i obejmuje miejsce gdzie są trzymane kluczyki. Widać na nim wyraźnie jak oddaję ten klucz, jednak właściciel nie potrafi wyjaśnić co się z nim stało, mimo w/w monitoringu. Sprawa jest śmierdząca i chyba pójdę z tym na policję. Jednakże teraz mam takie pytanie: jak mogę zabezpieczyć samochód przed ewentualną kradzieżą? Wiem że nie uniknę ewentualnego wejścia do samochodu, dlatego pozabierałem co było tylko cennego, ale jeszcze nie wiem co zrobić żeby ewentualnie nikt nim nie odjechał. Może panikuję, ale czuję dyskomfort wiedząc że ktoś ma klucz do mojego samochodu. Jest jakiś główny bezpiecznik, kość którą można wyjąć żeby nie odjechał? Szukałem ale nie znalazłem, dlatego proszę o pomoc. Ewentualne instruktaże wolałbym dostać na PW lub gg 9390762 z wiadomych względów. Za każdy pomysł będę wdzięczny.