Witam,
Od jakiegoś czasu coś mi delikatnie stuka na prawo od siedzenia kierowcy oczywiście najbardziej po jeździe na nierównej drodze. Nie jest to może bardzo głośne, ale denerwujące. Byłem przekonany, że to coś w zawieszeniu, ale już 3 mechaników stwierdziło, że zawieszenie jest jak najbardziej w porządku, nie ma żadnych luzów itp. Tak więc dziś wracając z kumplem z pracy postanowiłem wydobywający się dźwięk definitywnie zlokalizować. Okazało się, że to zamek pasa... W momencie gdy mam pasy zapięte i jadę po nierównościach tak, że bezwładnie kołyszę się w fotelu występuje opisywane stukanie... Gdy jadę bez pasów niczego nie słychać ! Zresztą poruszając ręką wtyk gdy jest w zamku uzyskuję ten sam efekt.
Czy spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim ? Jest jakiś sposób na rozebranie tego gniazda i ewentualną naprawę, czy może lepiej kupić nową część ?
Mam nadzieję, że jakoś uda mi się z tym uporać, potem zostanie jeszcze tylko stukająca szyba, gdy jest całkowicie zamknięta ;/